napisał(a) Franz » 05.03.2023 18:31
Jako że schodzimy wyłącznie na chwilę na plażę, aby złapać blaski kończącego się dnia, Bea wyjątkowo zabiera ze sobą jedynie aparat, a noszoną zazwyczaj wszędzie torebkę wciska pod siedzenie w samochodzie, żeby nie rzucała się w oczy. Ja swój plecak wrzucam jak zwykle na grzbiet i schodzimy na plażę Starego Króla.