Wyspy Kanaryjskie

Wy tu gadu gadu, a ja nadal na dalszy ciąg czekam

W następnym odcinku zawitamy do zacisznej wioski.

Chcę do tej wioski... obiecanej.
Wojtku?

mariusz-w napisał(a):Też bym chciał ... (i zapewne nie jestem w tym osamotniony) ... żeby mi się tak mieszało !!!

Ja tu tragicznie poważny, a Tobie na żarty się zbiera.

Crayfish napisał(a):Etapy zaawansowania podróżnika:
1. Czytam o podróżach
2. Chciałbym podróżować
3. Może pojadę gdzieś
4. Jadę gdzieś
5. Miesza mi się ...

A może inna wersja punku piątego:

5. Pojechałbym tam, ale nie wiem, czy już tam kiedyś nie byłem.

helen napisał(a):Chcę do tej wioski... obiecanej.
Wojtku?

Wprawdzie chciałem wpierw Korsykę pchnąć do przodu, ale... OK, już przygotowuję tę wioskę.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):...

Crayfish napisał(a):Etapy zaawansowania podróżnika:
1. Czytam o podróżach
2. Chciałbym podróżować
3. Może pojadę gdzieś
4. Jadę gdzieś
5. Miesza mi się ...

A może inna wersja punku piątego:

5. Pojechałbym tam, ale nie wiem, czy już tam kiedyś nie byłem.

Hehe - jest zgoda.

Póki co ja gdzieś między 3 a 4 się poniewieram.

Czekamy na cd. ...
PZDR.

Cóż, przyszła pora na opuszczenie tego pięknego miejsca. Degollada de la Yegua - zapamiętamy. Poderżnięcie gardła kobyle...
Przejeżdżamy wąską nitką szosy ze świadomością tych kilkuset metrów pionu pod nami. Chętnie bym się zatrzymał, by i stąd przyjrzeć się temu barrankowi - niestety, brak zatoczek, a nie zaryzykuję postawienia auta na wąskiej, pełnej zakrętów drodze.

Jedziemy więc w głąb wąwozu, który stopniowo traci charakter kanionu. Dno podnosi się szybciej niż szosa, a w miejscu gdzie się łączymy, na pagórku pośrodku Barranco de Fataga znajduje się wioska. Jak się nazywa? Fataga.







Wioska ulokowała się w miejscu zwanym Doliną Tysiąca Palm. Z uwagi na bijące w okolicy bogate źródło wody - zwane Fuente Grande (Wielkie Źródło) lub też El Cercado de Fataga (Ogród Fatagi) - funkcjonuje nieprzerwanie od ponad 2000 lat, całkiem nieźle prosperując. W historię wieś wpisała się pod koniec walk pomiędzy Guanczami a Hiszpanami. Z uwagi na trudny dostęp od strony wybrzeża, dosyć długo stawiała opór najeźdźcom. Nazywała się wtedy Adfatagad.

Obecnie Fataga znajduje się na liście światowego dziedzictwa, a zazdroszcząc sukcesów w wycieczkach na wielbłądach niektórym miejscom na innych wyspach archipelagu, sprowadzono i tutaj kilka sztuk, na których można zwiedzić kanion poniżej wioski. Nam jednak nie udało się dostrzec żadnej jedno- czy dwugarbnej sztuki. Zresztą, nie wypatrywaliśmy ich specjalnie.

Takie te domki jakieś ... jakby białym - żółtym serem pooblepiane ...

Mimo wakacji, ciągnie mnie na Pana lekcje geografii i historii
Są bardzo interesujące.
Pozdrawiam.

Widocznie wioski na 'F' są warte zatrzymania się na dłużej. Ja odkryłam na Krecie Fodele. I mogłabym chyba tam zamieszkać...

Wojtku, zadanie domowe zaliczone . Bardzo sympatyczna wioseczka, a te ściany faktycznie takie trochę seropodobne.

Crayfish napisał(a):Takie te domki jakieś ... jakby białym - żółtym serem pooblepiane ...

helen napisał(a):Wojtku, zadanie domowe zaliczone . Bardzo sympatyczna wioseczka, a te ściany faktycznie takie trochę seropodobne.

Tak na to nie patrzyłem. Może i dobrze, bo ja serolubny jestem.

Nadialena napisał(a):Mimo wakacji, ciągnie mnie na Pana lekcje geografii i historii

Cieszę się, że te wakacyjne lekcje nie działają na Panią odstraszająco.
Najbliższa prawdopodobnie odbędzie się po południowej stronie Pirenejów.

mahadarbi napisał(a):Widocznie wioski na 'F' są warte zatrzymania się na dłużej. Ja odkryłam na Krecie Fodele. I mogłabym chyba tam zamieszkać...

Wprawdzie Kretę zaledwie liznąłem, ale raczej nie chciałbym tam na stałe zamieszkać.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zanim wyjedziemy z uroczej wioski, jeszcze parę migawek z Fatagi.

Franz napisał(a):

Doskonałe ujęcie!

Na tym pierwszym z kolei jest tak, jakby mykonoska ulica przykleiła się do ściany

Pozdrawiam,
Anka

mahadarbi napisał(a):Doskonałe ujęcie!

Bardzo lubię tę fotkę.

mahadarbi napisał(a):Na tym pierwszym z kolei jest tak, jakby mykonoska ulica przykleiła się do ściany

Niektóre schematy architektoniczne powtarzają się nawet w odległych od siebie lokalizacjach.

Pozdrawiam,
Wojtek

Piękne miejsce, roślinność, góry w tle i te urocze domki. Cudnie