Jeszcze parę fotek z Fuente de Azulejos i ogólnie z Barranco de Veneguera.
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):Jako, że w naturze ludzkiej leży przyrównywanie czegokolwiek do uznanych autorytetów, to i to miasteczko zyskało epitet - niewątpliwie nieco na wyrost, ale przymykamy na to oko - Małej Wenecji.
... przymknąłem ...
weldon napisał(a):mariusz-w napisał(a):... przymknąłem ...
Swego czasu spotkałem się z określeniem Wenecja Północy mówiącego o Cieszynie nad Olzą ...
Crayfish napisał(a):No i ... "Mała Wenecja" w Opolu - przykładów bez liku.
Każdy się chce podpiąć pod oryginał, ale ten jest na szczęście tylko jeden.
Crayfish napisał(a):Kwiaty, palmy, wiatraki, kolory domków, góry, morze, stateczki ... ehhhhhh
(może kiedyś nazbieram trochę kasy to pojadę - tylko czy zdąży człek ...)
nomad napisał(a):Cześć Wojtek.
nomad napisał(a):Wolę spytać, czy do czasu, gdy nie zakończysz (jeszcze nie rozpoczętej) Teneryfy nie wstrzymać na ten czas kontynuacji moich wspomnień.