Wyspy Kanaryjskie

Franz napisał(a):

Bodzioch Marek napisał(a):Franz zdjęcia dawaj ino szybko

Taa es!
Dziś aż w trzech różnych wątkach zamieściłem fotki.

...no... ale tam już byłem...widziałem...

Jacek S napisał(a):...no... ale tam już byłem...widziałem...

No cóż, szybciej się czyta relacje, niż je pisze.

Ale zamieszczę kolejną fotkę, niech tam!
Na pierwszej zamieszczonej fotce znad Gran Canarii (czwarta w kolejności ogólnej) w górnej części widać taki wyprztyk - może ktoś zwrócił uwagę. To Roque Nublo, symbol tej wyspy.

Tu powiększenie tego fragmentu:



Pozdrawiam,
Wojtek

Zawsze interesowało mnie, jak to się robi, że ktoś wykupuje "wycieczkę", ale wraca w późniejszym terminie (bo takie rozwiązanie sytuacji często okazuje się bardziej opłacalne). A teraz już wiem - po prostu trzeba się dogadać Dzięki


pozdrawiam serdecznie

Wojtek, brawo za logistykę. No ale przecież z kim gadam, z fachowcem najwyższej klasy
Chętnie poczytamy o Wielkim Kanarze bo po dwóch Teneryfach pewnie też nas tam w końcu zaniesie.

Franz napisał(a):No cóż, szybciej się czyta relacje, niż je pisze.

No i właśnie tu mam odwrotny problem, Ty szybciej piszesz niż ja kiedykolwiek nadążę przeczytać

Tymona napisał(a):Zawsze interesowało mnie, jak to się robi, że ktoś wykupuje "wycieczkę", ale wraca w późniejszym terminie (bo takie rozwiązanie sytuacji często okazuje się bardziej opłacalne). A teraz już wiem - po prostu trzeba się dogadać

zawodowiec napisał(a):Wojtek, brawo za logistykę.

Wyprzedzając chronologię zdradzę tylko, że przy kolejnym wyjeździe - na Lanzarote i Fuerteventurę - też tak próbowałem i mi się nie udało. Cóż, musiałem się uciec do innych metod.

zawodowiec napisał(a):Chętnie poczytamy o Wielkim Kanarze bo po dwóch Teneryfach pewnie też nas tam w końcu zaniesie.

Moja stopa stanęła już na pięciu Kanarkach, a w planie jest i reszta. Abstrahując od chęci powrotu na niektóre wcześniejsze w celu pogłębienia znajomości.

zawodowiec napisał(a):No i właśnie tu mam odwrotny problem, Ty szybciej piszesz niż ja kiedykolwiek nadążę przeczytać

Kwestia priorytetów...

I najważniejsze - cieszę się, że jesteście tu ze mną.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dorzuciłem mapę tych wysp, żeby łatwiej było się znaleźć.
Jest w pierwszym wpisie tego wątku.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a): Na tym forum przedstawiono do tej pory wyłącznie jedną z wysp - Teneryfę.

Teneryfa póki co króluje , ale obaj z Fatamorganą macie szansę to zmienić. Co do "wyłączności" Teneryfy to był jednak jeden mały epizod z Lanzarote. Fakt, niezupełnie croplowa relacja, bo irko zamieścił tylko link do swojej relacji, zamieszczonej gdzie indziej. Dla porównania, warto zagadnąć i tam .
Twoja Gran Canaria z pewnością będzie kroplowym debiutem .

Franz napisał(a): Moja stopa stanęła już na pięciu Kanarkach, a w planie jest i reszta

Te niedotknięte Twą stopą to Hierro i La Palma?
W marcu tego roku żeglował tam mój ubiegłoroczny cro-kapitan z kapitanową, więc co nieco fotek stamtąd widziałam . Nie tylko od strony morza , bo Hierro całkiem nieźle objeździli, tego im zazdroszczę...
Na mojej wymarzonej Gomerze stali tylko w porcie, więc wnętrze wciąż na mnie czeka, liczę jednak na to, że Ty coś pokażesz, nawet jeśli wpadłeś tam tylko na chwilkę . Oczywiście, Gran Canarię też z przyjemnością pozwiedzam .

Ja coś czuje że forum cro.pl będzie wkrótce pretendować do miana największego forum podróżniczego po świecie na polskich stronach.
Jak już nie jest !

Chyba wezmę urlop, bo nie nadążam

dangol napisał(a):był jednak jeden mały epizod z Lanzarote. Fakt, niezupełnie croplowa relacja, bo irko zamieścił tylko link do swojej relacji, zamieszczonej gdzie indziej. Dla porównania, warto zagadnąć i tam.

Widziałem ten link, kiedy sprawdzałem, co już się w temacie wysp pojawiło. Ale relacji czy zdjęć w necie można znaleźć sporo. Na mojej stronce zdjęcia też są - z każdej z pięciu wysp, na których już byłem

dangol napisał(a):Twoja Gran Canaria z pewnością będzie kroplowym debiutem .

Wtedy nie przypuszczałem, że kiedyś będę próbował jakąś relację sklecić. Więc żadnych notatek nie mam. Teraz próbuję na podstawie fotek odgrzebać nędzne resztki tamtych przeżyć. Bardziej liczę na pamięć Beaty, bo moja w takich przypadkach pokazuje mi gest Kozakiewicza.

Chciałem sobie na początek zadanie ułatwić i zacząć geograficznie - od wschodu na zachód - czyli od Lanzarote i Fuerteventury. To jest późniejszy wyjazd i jeszcze co nieco z niego pamiętam. Również fotek mam więcej. Ale nie chcę sprawiać wrażenia wyścigu.

dangol napisał(a):Te niedotknięte Twą stopą to Hierro i La Palma?

Zgadza się.
Mam już mapę La Palmy (zresztą, Gomery też bo chcę tam wrócić i porządnie ją zwiedzić). Hierro też czeka na swoją kolej.
Niestety, za mało czasu na wszystko...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Chciałem sobie na początek zadanie ułatwić i zacząć geograficznie - od wschodu na zachód - czyli od Lanzarote i Fuerteventury. To jest późniejszy wyjazd i jeszcze co nieco z niego pamiętam. Również fotek mam więcej. Ale nie chcę sprawiać wrażenia wyścigu.

Zaczynaj już Franz od tego wschodu, bo niepodległościowy weekend już tuż tuż a jak tak dalej pójdzie to uciekniesz a tu nawet z samolotu nie wysiądziesz.
Ostatnio Maslinka z Weldonem równolegle Budapeszt opisywali i bardzo fajnie się czytało!
Mnie Fuerteventura szczególnie interesuje a póki co to obydwoje z Fatamorganą latacie w tych chmurkach i na ziemię zejśc nie chcecie.

A! Bardzo ładna mapka!

Crayfish napisał(a):Ja coś czuje że forum cro.pl będzie wkrótce pretendować do miana największego forum podróżniczego po świecie na polskich stronach.
Jak już nie jest !

Może. Ja nie mam tyle czasu, by sprawdzić, jak wygląda na tle innych.

Ewa Zuber napisał(a):Chyba wezmę urlop, bo nie nadążam

Ale zostaw go trochę, żeby móc jeszcze dokądś pojechać!

Joanka23 napisał(a):Zaczynaj już Franz od tego wschodu, bo niepodległościowy weekend już tuż tuż a jak tak dalej pójdzie to uciekniesz a tu nawet z samolotu nie wysiądziesz.

Za późno. Już lecę nad Gran Canarią. A w oczach rośnie El Teide.

Joanka23 napisał(a):Mnie Fuerteventura szczególnie interesuje a póki co to obydwoje z Fatamorganą latacie w tych chmurkach i na ziemię zejśc nie chcecie.

Każda z wysp jest inna. Pozostałe podobały mi się bardziej niż Fuerteventura, aczkolwiek ona też jest ładna.

Pozdrawiam,
Wojtek

To co ... zapinamy pasy ?


... lądujemy ? ... czy jeszcze lecimy ?

mariusz-w napisał(a):To co ... zapinamy pasy ?

"Zaleca się siedzenie z zapiętymi pasami przez cały czas lotu z uwagi na możliwe turbulencje. Dziękujemy i życzymy przyjemnego lotu."

mariusz-w napisał(a):... lądujemy ? ... czy jeszcze lecimy ?

Tiaaa... zważywszy, że Teneryfa i Gran Canaria odległe są od siebie o około 70km, to - lądujemy.

"Proszę nie wstawać z miejsc!"

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a): Może komuś wpadnie do głowy pomysł, co to w dole widać. Mnie się nie udało tego zlokalizować.

Wojtek.. z której strony samolotu siedziałeś?