alessandro1977 napisał(a):Ja doszedłem do wniosku, że nie będę już się tłukł promem ( Brać, Hvar ) bo nie zauważyłem wyższości wysp nad lądem...muszę za to przyznać, że specyficzny klimat i urok ma Peljesać a do tego normalne drogi w przeciwieństwie do Hvaru...no i nie trzeba płynąc promem skoro można pojechać trochę dalej dobrą drogą i podziwiać piękne widoki...
Zależy od upodobań... dla mnie podróż promem ma swój urok... a drogi... im bardziej dzikie, mniej uczęszczane tym lepiej... w Chorwacji każdy znajdzie to co mu najbardziej pasuje