Sa płatne. W zasadzie nie wiem, czy płaci się za parkowanie na prywatnym, czy za przejazd przez prywatne tereny (bo nie mam pojęcia jak to jest w Chorwacji i do ilu metrów od linii wody jest prywatny teren). Nas późnym popołudniem skasowano na 10kn. Nie wiem jaka jest stawka całodzienna. Myślę że wrato było wydać te 10 kn. Fajne miejsce i widoki na księzycowe krajobrazy Pagu.
Wczesnym rankiem szlabany rzeczywiście były opuszczone.
Pozdrawiam.