Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wyspa Pag, Makarska Riviera, Peljesac, czyli Chorwacja 3 :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 31.10.2008 11:35

Maslinka narobiłaś mi smaka na arboretum :wink: , więc cierpliwie czekam. Bardzo mi się tam podobało i chętnie tam powrócę :D Moja rodzinka była urzeczona. Może dlatego, że trafiliśmy tam przypadkiem. A tak właśnie najlepiej, za wiele sobie nie obiecywać i zakochaliśmy się w tym miejscu.....

Jestem ciekawa jakie porobiliście ujęcia i co się najbardziej podobało?.... :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.10.2008 19:18

Popołudnie spędzamy na campingu. Pogody do plażowania niestety nie ma :( A to nasz ostatni dzień na Makarskiej Rivierze. Jutro płyniemy ku zielonemu Peljesacowi :D
Ale póki co jesteśmy jeszcze w Żivogoscie. Robimy pożegnalną sesję zdjęciową.
Wjazd na camping:

Obrazek

Dla nas chyba najlepszy camp w Chorwacji:

Obrazek

Nasi znajomi wracają z wycieczki do Splitu. My byliśmy dwa lata temu, więc teraz odpuściliśmy. Split nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia.

Przysiadamy więc w campingowym barze na ustawionych w krąg leżakach i zamawiamy "vino domaci" w plastikowej półtoralitrowej butelce :D Trzeba uczcić ostatnią noc na Male Ciste :D

Obrazek

Nie jest nam jednak dane dopić wina na leżakach. W oddali, nad Makarską, zaczyna się błyskać. Błyskawic jest coraz więcej. Widzimy nawet przesuwającą się ścianę deszczu. Wkrótce i u nas zaczyna padać. Zmykamy więc do namiotów. Nie trwa to długo, pada maksymalnie 10 minut, chociaż niebo wokoło wygląda groźnie. Chmury zawisają nad Biokovem:

Obrazek

No i po strachu, myślimy. Burza przejdzie pewnie bokiem. W każdym razie już nie pada. Tymczasem nasz gospodarz zabezpiecza workami foliowymi przedłużacze. Śmiejemy się, że teraz to już bez sensu, musztarda po obiedzie.
No i oczywiście on ma rację, a nie my. Dopiero teraz zaczyna lać! Po raz kolejny uciekamy do namiotów, tym razem na dłużej...

Deszcz w końcu ustaje, ale czeka nas coś gorszego - zrywa się bora :!: Przeżyliśmy już kilkakrotnie borę pod namiotem, ale takiej jeszcze nigdy :!: Mimo, że nasz namiot jest wciśnięty pomiędzy drzewka oliwne, wiatr targa nim niemiłosiernie we wszystkie strony. Całą noc praktycznie nie śpimy.


15.07 (wtorek)

Rano nie jest lepiej! Bora wcale się nie uspokoiła. Wychodzimy z namiotu i oglądamy "zniszczenia". Prania, którego niestety nie zebraliśmy ze sznurka, musimy szukać w odległości kilku metrów. Przypięcie go klamerkami na nic się zdało. Dobrze, że przynajmniej schowaliśmy krzesełka pod auto. Idziemy zobaczyć morze. Wygląda wyjątkowo niespokojnie, ale i pięknie zarazem.

Obrazek

Sucuraj i góry Peljesca w tle:

Obrazek

Na wodach Jadranu unoszą się czyjeś materace i karimata, które komuś zwiało.

A my dzisiaj mamy płynąć promem :!: W takich warunkach. Ale w końcu kochamy przygody :twisted: Będzie ciekawie :D Ale o tym w następnym odcinku :)
Ostatnio edytowano 24.02.2012 19:11 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 31.10.2008 19:52

W lipcu 2003 roku na sąsiedni kempingu Dole w Živogošce też była bora , ale bezdeszczowa, sucha. Drzewa szumiały trzy dni i trzy noce, wiał gorący wiatr, w nocy było okropnie duszno a woda w morzu sporo się oziębiła.
Uciekliśmy wtedy do Primoštenu na kemping Adriatyk i tu wreszcie wiała w dzień przyjemna morska bryza, i w nocy można było się wyspać :lol:

W sierpniu 2005 roku w Zivogosce deszczowa bora dopadła brata :roll:

Obrazek

Pozdrav.
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 31.10.2008 20:08

No nie źle, nie źle. Ale wakacje bez przygód to nie wakacje :wink:

Maslinka czy mogłabyś mi napisać dlaczego Spilt nie zrobił wrażenia :?: My się wybieramy tam i do Solony za rok. Bardzo lubię antyczne zabytki, a tam można zobaczyć.......
beatusia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 05.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) beatusia » 31.10.2008 20:13

Nareszcie i mnie udało się poczytać te urokliwą relację;-)))Na Pagu byłam w 2006 roku i do teraz jestem zauroczona "innością" wyspy;-)))Z niecierpliwością czekam na dalszą relację;-)))
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.10.2008 20:51

Anjas, nie chcę Cię zniechęcać do Splitu, bo uważam, że trzeba pojechać i samemu wyrobić sobie zdanie. Na mnie nie zrobił wrażenia, bo brakuje mu, moim zdaniem, takiego uroczego "klimatu", jaki ma np. Korcula, czy Dubrovnik. Takiego czegoś nieuchwytnego. Może nie "poczułam" tego miasta, bo nie byliśmy tam wieczorem, a poznanie "życia nocnego" dużo daje w ocenie jego atmosfery.

Pałac Dioklecjana, jest tak duży, że aż trudno go zauważyć; jeśli go szukasz, to znaczy, że w nim jesteś :wink:
Jakoś mnie nie zachwyca... Schody na wieżę nie sprawiają wrażenia stabilnych. Wydawało nam się, że były przymocowane tylko z jednej strony, ale może słoneczko nam przygrzało :wink: W każdym razie dosyć niemiłe wrażenie w czasie wchodzenia, a nie należę do osób przesadnie strachliwych :wink:

Generalnie Split to duże, zatłoczone miasto, a starówkę ma stosunkowo niewielką.
Ale, anjas, mimo wszystko uważam, że wart jest odwiedzenia!
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 31.10.2008 21:07

Masz rację, trzeba zobaczyć, by potem oceniać. Bardzo lubię antyczne zabytki i zapewne pogoni tam mnie i moją rodzinkę. Ale jednak dałaś mi trochę do myślenia, na co się nastawiać. Zapewne przed zwiedzaniem poczytam inne opinie forumowiczów.... W tym roku zobaczyliśmy także Korcule i Dubrovnik i właśnie to pierwsze miasto przypadło do gustu. Dzięki za opinię :D
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 31.10.2008 22:29

W Splicie przeważnie żegnam się z Dalmacją
A tak w ogóle , to stolica jest THE BEST :D Dla Dalmatyńczyków to najważniejsze i najpiękniejsze miasto świata :D

Pozdrav.
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 31.10.2008 22:42

Mówiąc o Splicie , obowiązkowo trzeba wspomnieć o HAJDUKU , który jest symbolem i dumą nie tylko Splitu , ale i całej Dalmacji :D Każdy Dalmatinac rodzi się z Hajdukiem w sercu , jak mawiał Ivo z Dingaca :D Przed każdym meczem , i to nie tylko Hajduka , obowiązkowo wszyscy śpiewają hymn HAJDUKA - :D
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 01.11.2008 20:31

Maslinko ,
chciałem wrócić jeszcze na chwilę do Pagu :) Konkretnie interesuje mnie Potocnica i Dudici . Co mozesz ciekawego powiedzieć na temat tych miejsc :?: Ja tam niestety nigdy nie dotarłem , najdalej byłem w Simuni :wink: Coś ostatnio korci mnie ten księżycowy Pag . Za wszelkie info , z góry dziękuję :)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 01.11.2008 20:56

mkm napisał(a):Mówiąc o Splicie , obowiązkowo trzeba wspomnieć o HAJDUKU , który jest symbolem i dumą nie tylko Splitu , ale i całej Dalmacji :D Każdy Dalmatinac rodzi się z Hajdukiem w sercu , jak mawiał Ivo z Dingaca :D Przed każdym meczem , i to nie tylko Hajduka , obowiązkowo wszyscy śpiewają hymn HAJDUKA - :D

Nie wiem, nie podniecam się Hajdukiem Split z 4 klasy grafitti po mieście, na różnych murach i filarach wiaduktów....
Jeżeli ich liga jest podobna do naszej, za przeproszeniem ekstraklasy, to wspólczuję Chorwatom. :roll:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 01.11.2008 23:38

I ja, ze sporym opóźnieniem, zasiadłem do czytania... :)
Fajnie pooglądać i poczytać o tych znanych i nie znanych miejscach :!:

pozdr
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.11.2008 23:38

-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 02.11.2008 08:56

Taka fajna relacja a ja dopiero teraz ją przeczytałem :wink:
deserek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 24.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) deserek » 02.11.2008 09:32

Wspaniała relacja!!! Szkoda że tak późno tu trafiłem.
Cały wątek przeczytałem z zapartym tchem i czekam na ciąg dalszy :)

Pozdrawiam
deserek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wyspa Pag, Makarska Riviera, Peljesac, czyli Chorwacja 3 :) - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone