kaeres napisał(a):kaeres napisał(a):I jeszcze jakie ceny nie ?
Powyżej 50e za 4 osobową rodzinę - rozbój w biały dzień.
NIKT NAS NIE BĘDZIE JUŻ BIŁ W EUROPIE !
ZADBAJMY O SIEBIE.sergiuszchojnacki napisał(a):Jak dla mnie może być i 100, ale takie lokum musi mieć ręce i nogi, a nie jakaś prowizorka w stylu nadbałtyckim "bo i tak przyjadą".
Błagam Cię.
Przeszukaj oferty na necie.
kaeres napisał(a):Ja Ci polecam studio Klara. Myślę, że spełni podstawowe wymagania każdego wczasowicza.
https://www.airbnb.pl/rooms/17965793?so ... DTCpF3g2O3
Większe!donius_19 napisał(a): ... Piszecie, że plaże są zaludnione w Basce, ale to zaludnienie jest takie jak nad polskim morzem? Czy mniejsze?...
Stara Baška to mała wioska a nie miasteczko, nie ma porównania do Jelsy. To takie spokojne zadupie z całkiem niezłą plażą na miejscu i kilkoma w okolicy gdzie jest ułamek ludzi w porównaniu do Baški.donius_19 napisał(a): ... A jeśli chodzi o Stara Baske, to jest to miłe miasteczko z knajpkami? Byliśmy na Hvarze 2 lata temu w miejscowości Jelsa i szukamy podobnej miejscowości.
Jest sklep na miejscu, malutki ale całkiem dobrze zaopatrzony, pod ladą też Kiełbasy z truflami szukaliśmy po całej wyspie a w SB była i jeszcze w Omišaj, nigdzie więcejpääkäyttäjä napisał(a): ... Czy Stara Baška jest miłym miejscem to nie wiem ale na pewno mniej obleganym, ma parę knajpek w okolicy mariny a na zakupy jeździ się do Krku albo Punatu.
Serioo Jeszcze w 2016 był (ten przy kościółku) i całkiem nieźle się miał. O sklepie na kempingu nawet nie wspominałam bo jednak ceny były tam sporo wyższe a i wybór wtedy bardzo mały. Mieszkając na kempingu z niego nie korzystaliśmy. W sumie to i potrzeby takiej nie mieliśmy bo i tak prawie codziennie gdzieś jeździliśmy autem więc przy okazji robiliśmy większe zakupy w marketach dla siebie i sąsiadów, którzy kamperem się nie ruszali z kempingu nigdzie przez cały nasz pobyt .Agawa. napisał(a):Niestety ale w Starej Basce nie ma już sklepu. Ten o którym pisze Gusia jest już jakoś czas nieczynny. Na zakupy pływaliśmy na deskach na kamp Skrila. Bardzo dobrze zaopatrzony sklepik.
To prawda. Na plażach w Makarskiej jest dokładnie to samo, co miałam okazję zobaczyć na własne oczy w ubiegłym sezonie - na szczęście tylko przelotem w drodze powrotnej do domu.kaeres napisał(a):Baśka to masakra. Tylko dla masochistów.
To jest akurat plaża jakieś 2 km za Starą Baška. Ja na niej byłam tylko raz i trafiłam akurat (tylko tam) na pieruńsko zimną wodę, wiało wtedy więc może dlatego za to ludzi było znacznie mniej również pewnie dlatego, że był to początek lipca. Za nią są jeszcze dwie mniejsze plażyczki.kaeres napisał(a): A Stara Baśka to cudo w najczystrzej postaci ...
sergiuszchojnacki napisał(a):
Szukam, szukam. Nie tylko Krk, ale też Istria i niektóre miejsca w Dalmacji. Airbnb, Booking, Casamundo i różne serwisy chorwackie, czasami z polskimi "nakładami" .
Nie jest lekko. Lubię konfrontować topografię interesującego obiektu i okolicy z Google Street View (jak zaznaczyłem wyżej Vrbnik praktycznie nieobjęty). Bywa, że są różne zdjęcia tego samego obiektu w różnych serwisach.
Najbardziej irytuje ascetyczna dokumentacja fotograficzna i w dodatku w znacznym stopniu pozbawiana sensu. Na przykład zdjęcia zastawy stołowej, owoców, ręczników leżących na łóżku czy wystroju ściany to naprawdę coś czego szczególnie oczekuję w fotografiach obiektu: ... , podobnie jak zdjęcia okolicy, plaż, zachodów słońca: .... Oczywiście nie dotyczy to wszystkich obiektów, ale znacznej ich części.
gusia-s napisał(a): To jest akurat plaża jakieś 2 km za Starą Baška. Ja na niej byłam tylko raz i trafiłam akurat (tylko tam) na pieruńsko zimną wodę, wiało wtedy więc może dlatego za to ludzi było znacznie mniej również pewnie dlatego, że był to początek lipca. Za nią są jeszcze dwie mniejsze plażyczki.
donius_19 napisał(a):Będziemy w KRK stacjonować, wyspa nie jest duża, jak coś to podjedziemy gdzieś. Myślę, że lokalizacja ok, bo wszędzie jest blisko.
Hehe, jak już mamy miejsce, to potrzebuję się wziąć za ćwiczenia. Jakaś mobilizacja jest.