napisał(a) foetus » 08.11.2009 17:06
woka napisał(a):foetus .... miał zimną wodę. Dlaczego - nie wiem ( być może dla niego ciepła woda zaczyna się od np. +35)
kawo napisał(a):Nie wierz w te bajki. Jedna osoba napisała, że zimna i już larum. ( może facet miał gorączkę, może osłabiony organizm, może .....).
No tak, moja wina. Przed publikacją relacji powinienem napisać do tych mądrych i wszechwiedzących osobników, aby mi podali jaka jest właściwa i poprawna politycznie temperatura wody na Krk.
Sorry, że zdałem się na własne odczucia i narobiłem takiego zamieszania.
--
Kawo, masz chyba jakieś problemy z pojmowaniem słowa pisanego, przeczytaj co napisałem jeszcze raz. spokojnie przetwórz informacje i może za którymś razem coś zrozumiesz.
Chyba wyraźnie widać, że byłem w wielu miejscach na KRK i podawałem odczuwalną temp. wody - czasem była zimna, a czasem ciepła.
A że tak się złożyło, że w najważniejszych miejscowościach turystycznych zastałem zimna wodę, więc uogólniłem że woda na KRK była zimna, a mam porównanie z ubiegłych lat do wielu miejsc w Chorwacji - od Istrii po środkową Dalmację.
Być może był to skutek jakiś prądów morskich, albo tornada nad Adriatykiem, bo nasz gospodarz tłumaczył nim silniejsze porywy wiatru, które przez kilka dni pojawiały się na parę godzin w mieście Krk.
Reasumując myśłałem, że dla każdego kto ma więcej niż 10 lat jest jasne, że klimat jest zjawiskiem zmiennym i temperatury nie zawsze muszą być takie same...