napisał(a) andrzej29 » 01.03.2014 17:13
Następnego dnia po zażyciu kąpieli wodnych i słonecznych ruszyliśmy na podbój Jelsy, a konkretnie zakupy w Konzumie połączone ze spacerem po miejscowości a także lody obiecane naszym pociechom. Do tego małego miasteczka otoczonego lasami sosnowymi docieramy popołudniu. Bardzo ważnym elementem tej wycieczki był zakup kredek i kartek dla starszego syna, uwielbia rysować, więc powrót bez tych rzeczy był by niemożliwy, które na pewno były ważniejsze nawet od jedzenia.
. Po zrobieniu podstawowych zakupów powolutku włóczymy się wąskimi uliczkami podziwiając architekturę i docierając do kościoła Św. Jana znajdujący się na niewielkim placu między otaczającymi go budynkami.
Kościół Św. Jana
Po wizycie w kościółku jeszcze trochę kręcimy się po miejscowości lukając tu i ówdzie, aby zobaczyć jak najwięcej. Kilka fotek
Na koniec naszej wizyty w Jelsie trzeba było zaliczyć obiecane lody, jak zawsze bardzo miła obsługa i jeszcze lepsze lody. I po tym miłym akcencie trzeba było wrócić do Naszego kempingu.
- Załączniki:
-