Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wyspa Brač, wyspa Hvar i Gradac...Piąty raz w CRO :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 13.10.2008 13:51

Ines, ujawnia się następny czytelnik z gratulacjami za bardzo fajną relację :D

W Medjugorie nie byłem i jakoś mnie tam nigdy specjalnie nie ciągnęło, właśnie z powodów o których wspominaliście powyżej. Osobiście dużo większe doznania duchowe odczuwam przebywając w dzikiej przyrodzie, ale to już jest osobista sprawa każdego i temat na osobną dyskusję :) Z drugiej strony dobrze jest to miejsce odwiedzić chociażby po to żeby samemu sobie wyrobić zdanie a nie tylko polegać na opiniach innych.

Mostar to osobna historia, byłem 2 razy i chciałbym jeszcze nie raz wrócić.

Od dawna jestem miłośnikiem Hvaru, już gdzieś pisałem że dla mnie Hvar to coś ważniejszego niż zwykłe miejsce na wakacje :) Szczególnie lubię południową stronę za starym tunelem i Starigrad z jego zakamarkami :) Brac mam w planach na kiedyś tam, ale po Twoich zachętach może to już będzie przy następnej wizycie w Chorwacji. Pewnie się skończy jak u Ciebie, parę dni tu i parę tam.

Jeszcze jedno - przełam się i wjedź albo daj się wwieźć na Sv. Jurka - warto i nie ma się czego bać!!! :lol:
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 13.10.2008 14:10

ines napisał(a):Natomiast tu wrażenie komercji było straszne..może to przez pogodę, która nie pozwoliła nam wejść na Górę Objawień...pewnie będąc między tymi pagórkami, wśród roślinności zupełnie inaczej się to odczuwa..dlatego chcę jeszcze tam wrócić..

Właśnie!
My mieliśmy dobrą pogodę i między straganami za długo nie
przebywaliśmy. Za to na Górze była okazja by pomyśleć i
zobaczyć wiarę pielgrzymów - nie "pielgrzymów" widzianych na dole.
To miało dla mnie największą wartość w tamtym miejscu.

Krzysztof
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 13.10.2008 15:04

zawodowiec napisał(a):Ines, ujawnia się następny czytelnik z gratulacjami za bardzo fajną relację :D

Jeszcze jedno - przełam się i wjedź albo daj się wwieźć na Sv. Jurka - warto i nie ma się czego bać!!! :lol:


Dzięki za miłe słowa :)
Na Sv.Jure będę musiała wreszcie wjechać..droga nie wydaje się taka straszna :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 13.10.2008 15:06

laciatek napisał(a):Cieszę się, że się doczekałam :), pewnie jeszcze ze 2-3 razy na spokojnie poczytam, żeby przemysleć przyszłoroczne plany ;), doskonale rozumiem Twoje rozczarowanie Medjugorie, nie byłam tam, ale parę miesięcy mieszkaliśmy w Lourdes i pamiętam swoje, bo na wodzie z Lourdes było wszystko, nawet pastylki i nalewki ;), ale mieszkając tam, można było potem spokojniej to przetrawić i jak mówi maslinka, iść pokontemlować o innej, bardziej kameralnej, porze, a co do Chorwacji, to chyba wracaliśmy wszyscy tego samego deszczowego dnia :)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za miejsce i towarzystwo w tej wędrówce :)


:)
Tak się rozkręciłam, że chyba machnę zaległą relacje z ubiegłego roku z Zupy Dubrovackiej i płw.Peljesac...
Tylko czy ktoś będzie chciał znów czytać moje wypociny- mam nadzieję, że tak :)
Pozdrawiam
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.10.2008 15:15

Pisz, pisz, Ines :!: Ja na pewno chętnie poczytam, bo też uwielbiam Peljesac :). Co do Zupy Dubrovackiej, to planowaliśmy się tam zatrzymać w tym roku, ale w końcu się rozmyśliliśmy. Trochę mnie rozczarowała (konkretnie Mlini i camping Kate), ale byłam tam tylko przejazdem, więc mogłam odnieść mylne wrażenie. Do dzieła, Ines :). Może ja też napiszę relację - z Pagu, Makarskiej Riviery, Peljesaca (Divna) i okolic Dubrovnika. Muszę się kiedyś za to zabrać, ale na razie jestem pochłonięta czytaniem tylu świetnych relacji, że na swoją nie mam czasu. Pozdrav :papa:
laciatek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 192
Dołączył(a): 15.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) laciatek » 13.10.2008 16:44

Pewnie że pisz, przeglądam net, żeby mieć jakieś wyobrażenie o Orebicu i snuję marzenia co do przyszłego roku - pretekst do wyjazdu każdy dobry, np. wspólna z mężem trzydziestka :), a tak zobaczę w lepszym świetle kolejne piękne miejsce :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 13.10.2008 20:56

oki :) Chyba niedługo zabiorę się do pisania :)
Pozdrav dziewczynki :)
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 13.10.2008 21:55

Ja też dziękuję za podróż po wyspach - znanej i nieznanej.
Medjugorje jak każde miejsce pielgrzymkowe ze swojej natury jest i sacrum i profanum. Jadąc w takie miejsce trzeba uzbroić się w obojętność wobec profanum i szukać sacrum. Ja znalazłem je w tym samym miejscu, które pokazał kw - ludzie stąpający boso po kamieniach, młody chłopak niesiony na zwykłym krześle z dwoma żerdziami po bokach, z porażonymi nogami - przez pół wsi ... Rację ma Zawodowiec - każdy szuka sacrum tam, gdzie najmocniej Go czuje. Dlatego nie apoteozujmy miejsc pielgrzymkowych ale i nie przekreślajmy ich znaczenia.
Pozdrawiam :)
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 13.10.2008 22:24

ines napisał(a):Tak się rozkręciłam, że chyba machnę zaległą relacje z ubiegłego roku z Zupy Dubrovackiej i płw.Peljesac...
Tylko czy ktoś będzie chciał znów czytać moje wypociny- mam nadzieję, że tak :)
Pozdrawiam


I dobrze,że się rozkręciłaś :D :D Dla mnie Zupa Dubrovacka ma w sobie to coś co dla Ciebie ma Tucepi i cała Makarska Riwiera.Dlatego z uwagą będę śledził forum w poszukiwaniu Twojej relacji z Zupy :D :D

A na razie dziękuję za extra fotki i wspólne podróżowanie :D :papa:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 13.10.2008 22:35

wojan napisał(a):
ines napisał(a):Tak się rozkręciłam, że chyba machnę zaległą relacje z ubiegłego roku z Zupy Dubrovackiej i płw.Peljesac...
Tylko czy ktoś będzie chciał znów czytać moje wypociny- mam nadzieję, że tak :)
Pozdrawiam


I dobrze,że się rozkręciłaś :D :D Dla mnie Zupa Dubrovacka ma w sobie to coś co dla Ciebie ma Tucepi i cała Makarska Riwiera.Dlatego z uwagą będę śledził forum w poszukiwaniu Twojej relacji z Zupy :D :D

A na razie dziękuję za extra fotki i wspólne podróżowanie :D :papa:


Hehehhe :)
Może inaczej dla mnie płw.Peljesac i po obecnym wyjeździe wyspa Brac mają w sobie to coś co ma dla Ciebie Zupa Dubrovacka.
Dziękuję i Cieplutko Pozdrawiam :o
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 13.10.2008 22:42

Ines, pewnie że się zabieraj do pisania! Pozwolisz że się wetnę z małą prywatą do Maslinki :D

maslinka napisał(a):Co do Zupy Dubrovackiej, to planowaliśmy się tam zatrzymać w tym roku, ale w końcu się rozmyśliliśmy. Trochę mnie rozczarowała (konkretnie Mlini i camping Kate), ale byłam tam tylko przejazdem, więc mogłam odnieść mylne wrażenie.

Maslinko, jak jest na Kate z zejściem do morza? Dla mnie to było tylko miejsce spotkania przed startem na wyprawę więc nawet nie zdążyłem tego sprawdzić. Sam kamp mi się wydawał w miarę przyjemny na pierwszy rzut oka, a na pewno bajeczne tani.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 13.10.2008 23:12

zawodowiec napisał(a):Maslinko, jak jest na Kate z zejściem do morza? Dla mnie to było tylko miejsce spotkania przed startem na wyprawę więc nawet nie zdążyłem tego sprawdzić. Sam kamp mi się wydawał w miarę przyjemny na pierwszy rzut oka, a na pewno bajeczne tani.

Dołączam się do pytania Kamila, bo też mnie to ciekawi. Parę dni przed nim ten kamp "odkryłam", nie mieszkałam tam co prawda, ale się przydał. :lol: Szukałam wtedy zejścia nad morze i nie znalazłam, ale to zupełnie o niczym nie świadczy. :D
Ciekawam... jest, czy nie ma. :lol:


Ines, dzięki za relację. Fajnie, leciutko piszesz. Pewnie, że pisz dalej. :D

Pozdrav
Jola
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 14.10.2008 10:39

ines napisał(a):oki :) Chyba niedługo zabiorę się do pisania :)
Pozdrav dziewczynki :)



Ja także pozdrawiam koleżanki serdecznie, nawet bardzo serdecznie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.10.2008 10:56

darek1 napisał(a):
ines napisał(a):oki :) Chyba niedługo zabiorę się do pisania :)
Pozdrav dziewczynki :)



Ja także pozdrawiam koleżanki serdecznie, nawet bardzo serdecznie.


:lool: :lool: :lool: :lool: :lool: :lool:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 14.10.2008 11:08

darek1 napisał(a):
ines napisał(a):oki :) Chyba niedługo zabiorę się do pisania :)
Pozdrav dziewczynki :)



Ja także pozdrawiam koleżanki serdecznie, nawet bardzo serdecznie.


Dareczku też Ciebie pozdrawiam bardzo serdecznie :D :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wyspa Brač, wyspa Hvar i Gradac...Piąty raz w CRO :) - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone