Wciąż trwa pora , kiedy obowiązuje czas zimowy - a ja mam od Przenajcudniejszej , coraz bardziej zintensyfikowane zapytania o wakacje...
Najlepiej w czerwcu , gdzieś....
... gdzie, zobaczymy coś nowego...
Byle , nie opatrzona już w krajobrazie Chorwacja...
Miejscówka:
Nalepiej , nad samym morzem - pośród tropikalnej roślinności...
...niezbyt gwarna ...
...nie hotel ...
...nie w mieście ...
...nie na zadupiu...
Ovmorde ile filtrów...
...trzeba by to zlecić - sztucznej inteligencji...
Co tydzień pada pytanie :
-Znalazłeś ?
-Nie , nie znalazłem...
AI - też nie - pozostało liczyć na Eurojackpota...
Po kolejnych tygodniach - szczęśliwy- oznajmiam , że mam...
Nie, czerwiec ...
...nie,na innych kontynentach ...
...nie, w innej strefie czasowej ...
...nie, potrzebny jackpot , ani inne multi multi...
Chorwacja - Wyspa Brać
Poza tym, wszystko się zgadza...
Przenajcudniejszej zmarszczyło się czółko...
Nie miałem pojęcia , że po pomarszczonym -coś tak łatwo może się obsunąć...
...brwi - zjechały , na nos...
Dojrzałość .... i znajomość mnie -sprawia ,że nie słyszę żadnego słowotoku - tylko leciutko hurgający rytmiczny ...
... wdech..... wydech..... wdech....wydech - jak, u Vadera
Trwało to - jakieś dwie minuty ( zaprawdępowiadamwam - to rekordzichooo... )
Po czym, nastąpił przebłysk rozsądku.
-Chorwacja - no kocham ją , ale na Brač już byliśmy...
-Tak, ale dziewięć lat temu i z innej strony wyspy...
Są tacy Cromaniacy , co byli na Brač osiem razy z rzędu ( Mariusz , sorki że Cię "okradłem z dwóch wyjazdów - teraz już wiem... )- nie tylko w tej samej wiosze , ale też, w tym samym domu...
Powiedziała ,że nie możliwe - ja na to odpowiedziałem , że mogę dać kontakt na priv - i to nie będzie żadna ustawka...
Przebłysk rozsądku dalej się nie przebił - i... nie wykazywał postępów , tak gdzieś - ze trzy doby...
Następnie zostaję zapytany , czy znalazłem coś innego...
Znaleźć nie było jak , bo nie szukałem - w tematach wakacyjnych szczerość mam jakąś taką ułomną ( dokładam wszelkich starań , aby się nie poprawiła ) - więc odpowiadam - nic nie spełnia twoich kryteriów...
W końcu doszliśmy do etapu, gdy jestem proszony, o pokazanie zdjęć ...
Dla mnie jest to jednoznaczne z tym , że mogę szykować e-maila i zaliczkę...
Miejscówka jest w Sutivanie - na obrzeżach , w pierwszej linii - w pięknym ogrodzie tropikalnym - ilość palm zasłania niebo -pod palmami są stoliki - lód w drinkach nie będzie się topił zbyt szybko
Dojechaliśmy 15.08. z rana...
Pierwszy raz w życiu gorączkuję, w Chorwacji...
Standard apartamentu , nie grał głównej roli - chodziło o położenie i ogród...
Położenie się zgadza ogród - nie...
To znaczy, są palmy- ale tylko na obrzeżu - są piękne oleandry - ale niczym to nie przypomina oferty ze zdjęć.
Na promie dostałem smsa , że przyjmie nas pełnomocnik Katerina .
Jak się okaże , czeka nas kilka niespodzianek...
Zdjęcia z oferty :
Moje zdjęcie - to co zastaliśmy
Dobrze, że położenie się zgadzało bo wiecie...
Morze było za "miedzą" - więc tak witaliśmy i żegnaliśmy dni.