"Wysmagany wiatrem i marzeniami"czyli CROberto na "Gigancie"

napisał(a) **dids76** » 26.04.2015 22:22

No w końcu :!:

Ps. Za równe dwa miesiące tam będę :wink:

napisał(a) **CROberto** » 26.04.2015 22:28

Nie otrzymałem żadnego maila czy też sms-a, że skoro ten gigant ma tak zbawienny wpływ na moją psyche to od końca urlopu dostanę tydzień L 4.
Niezbyt łaskawy ten mój Freud :roll:

dlatego też nie dostanie ode mnie żadnego namiaru na wakacje :mrgreen:

....... albo inaczej - wyślę go do Makarskiej lub na plażę Zrce :mrgreen:

A może zmieni zdanie jak mu napiszę że dziś,na kilkadziesiąt godzin przed przymusowym powrotem odczuwam nawrót depresji ..... :oczko_usmiech:

Pojawiły się stany lękowe..... towarzystwo Jaśka już bez "fajerwerków" i na dodatek mi się "przejadło" :mrgreen:

a na samą myśl o powrocie może mi się przydarzyć samookaleczenie.......kapslem :oczko_usmiech:

W tym wszystkim prawdą jest to że wzdrygam się na myśl o końcu laby- przez to także sen mam jeszcze krótszy....

Teraz to już na pewno apartman na plaży pozostanie do końca w moim władaniu... :lol:

.......chociaż tyle

Nasza zatoka jest przepiękna i fotek zrobiłem jej mnóstwo - wiatr ciągle smaga wszystko i wszystkich.....
tak samo jak mnie smaga pokusa aby pozostać tu dłużej........zdrowie przecież najważniejsze

Na wspomnienie łajby Biba przychodzi mi pomysł że można by zrobić bardzo dobry uczynek i nocą w porcie ją "storpedować" ..... :idea:

Po każdym przepłynięciu wyławialiśmy sitkiem trochę syfku(opakowania po lodach,woreczki i kilka petów :evil:

)

Julka nabrała wprawy w ujeżdżaniu pontonu .....

fale i moje trki to za mało ,dlatego smarujemy burtę olejkiem do opalania :lol:

Nasz plażowy apartman mieści się od turkusowej parasolki po lewej do tej stojącej dwójki w miejscu gdzie zwyczajowo "parkuję" swoją jednostkę - fajny nie :?:

O tak...

napisał(a) **CROberto** » 26.04.2015 22:31

dids76 napisał(a):No w końcu

Ps. Za równe dwa miesiące tam będę

Chyba Ci trochę zazdroszczę....

napisał(a) **Mikromir** » 26.04.2015 22:39

Robert, ależ te Twoje posty się przemieszczają to tu, to tam... :lool:

Widzę, że jednak jest cień nadziei na ukończenie tej relacji przed moim wyjazdem. :wink:

Fajne zdjęcia

, niefajne śmieci w Jadranie

Ciekawa jestem, co tam szykujesz na koniec... :wink:

napisał(a) **CROberto** » 26.04.2015 22:54

Mikromir napisał(a):.......

Przerzuciłem ten odcinek na tą stronę bo na poprzedniej znów tasiemiec się zrobił :roll:

a tak to wygodniej i przyjemniej......

Szczęśliwie barbarzyńcy płynęli tylko raz dziennie..

tak że tych śmieci za wiele nie było i w pięć minut plażowicze je wyławiali....(daliśmy dobry przykład

)

Na końcu były łzy...... :wink:

napisał(a) **Magdalena S.** » 29.04.2015 11:34

CROberto napisał(a):
dids76 napisał(a):No w końcu

Ps. Za równe dwa miesiące tam będę

Chyba Ci trochę zazdroszczę....

Ja tam mam w sobie całe pokłady nieopanowanej zazdrości... :oops:

napisał(a) **CROberto** » 30.04.2015 22:23

Magdalena S. napisał(a):......

Strasznie uciążliwe to brzemię.....nieprawdaż...? :wink:

Btw.
Czyli co ? termin odleglejszy i miejscówka też....?

napisał(a) **Magdalena S.** » 01.05.2015 10:24

CROberto napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):......

Strasznie uciążliwe to brzemię.....nieprawdaż...?

Btw.
Czyli co ? termin odleglejszy i miejscówka też....?

Oj bardzo ciężko mi z tym żyć...
Chorwację zobaczę za 161 dni, w październiku.
Odwiedzimy Piran.

Spędzimy kilka dni na Istrii. A potem będziemy zbierać mandarynki ujścia Neretvy

Powrót przez Triest, bo fajnie zaopatrzyć się w Lambrusco :oczko_usmiech:

przed powrotem do Polski.
Plan niemal doskonały. Tylko jak doczekać jego realizacji?

napisał(a) **Basiulinek** » 10.05.2015 20:18

Czy ktoś coś słyszał? Czy ktoś o czymś wie?
Robert na kolejnym gigancie,czy ma szlaban na komputer w maju? :roll:

napisał(a) **anakin** » 10.05.2015 20:39

Basiulinek napisał(a): Robert na kolejnym gigancie,czy ma szlaban na komputer w maju?

Na majówki chodzi........ :mrgreen:

jak jest majówka po niemiecku? :wink:

napisał(a) **Basiulinek** » 10.05.2015 22:03

Maiandacht

Nie uczęszczam,to nie wiem! Ale tak TU twierdzą :lol:

Rooooobeeertttt!!!!

napisał(a) **CROberto** » 11.05.2015 08:21

anakin napisał(a):
Basiulinek napisał(a): Robert na kolejnym gigancie,czy ma szlaban na komputer w maju?

Na majówki chodzi........

Basiu.......dobre...... :lol:

Anakin - jest to pewna forma "majówek" :lool:

Jeżdżę dużo po kraju na różne spotkania i wykłady - są to fascynujące tematy ratujące życie i zdrowie

które obnażają interesowność firm farmaceutycznych i ignorancję nie małej grupy lekarzy.
Wiedza którą z tego wynoszę obala mity dotyczące leczenia wielu schorzeń które pozwalają uniknąć drogiego, a czasami dożywotniego brania leków. Przynoszą korzyść tylko przedsiębiorstwom farmaceutycznym a pacjentowi szkodzą....

i to bardzo :!:

Myślę że za jakiś czas podzielę się tą wiedzą na Hyde Park .....no ale wcześniej oczywiście skończę relację

Postaram się coś wrzucić w tym tygodniu

Pozdravki serdeczne :papa:

Btw.

Magdalena,dobrą stroną tego terminu jest to że bardzooo wydłużysz sobie okres letni w tym roku

napisał(a) **Basiulinek** » 11.05.2015 19:10

O! Wystarczyło odpowiednio zawołać i się zguba znalazła :mrgreen:

napisał(a) **anakin** » 11.05.2015 20:12

Basiulinek napisał(a):Maiandacht

Dlaczego mnie to nie dziwi......... :lool:

napisał(a) **CROberto** » 15.05.2015 22:38

Basiulinek napisał(a):O! Wystarczyło odpowiednio zawołać i się zguba znalazła

Się nie zgubiłem...... :lool:

Majówkowym przodownikiem pracy zostanę -chyba... :roll: