CROberto napisał(a):W tak piękne miejsca zaglądają zapewne też Bogowie.....
Między morzem a górami...
Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73 napisał(a):CROberto napisał(a):
Wypadło na Splitską.....
W tym momencie byłeś dla mnie Bogiem OlimpuCROberto napisał(a):..... w ostatniej chwili zmieniam zdanie i obieram trasę na Sutivan...
Ale tu ... zrzucilabym Cię z tej Vidowej Góry .CROberto napisał(a):Sutivan nie jest zły,ale chyba byliśmy tam za krótko...
Splitska zasługuje na większą uwagę....
Ale jakoś wyszedłeś z twarzą z tego nieporozumienia .
Kajaj się za tą ciszęSylwetka napisał(a):Jakbyco to je też sobie tu cicho siedzę......
te kiero napisał(a):dzielna ekipa to podstawa dobrej wyprawy
Iwona75 napisał(a):Robert,wszystko możliwe że potraktuję Twoją relację jako przewodnik na tegoroczne wakacje
Potter napisał(a):Ta wyspa jest również jeszcze przede mną...
mervik napisał(a):Wiecie co...ja pomału zaczynam rozumieć Roberta...o co mu chodzi
...ale chyba...dopiero wieczorem...to wszystko dotrze do mnie
...jak pewny trunek...zacznie mi pomagać
Franz napisał(a):CROberto napisał(a):W tak piękne miejsca zagladaja zapewne też Bogowie...
Miedzy morzem a górami...
anakin napisał(a):CROberto napisał(a): Słońce "odpływa" po Adriatyku zmierzając na drugą półkulę globu,tymczasem cienie skradają się po skałach by wpełznąć w pobliskie doliny....
Przejmując we władanie wszelkie zagłębienia powodują tchnienie flory...
Uwolniła się właśnie kompozycja nowych aromatów, które są wynoszone do góry przez resztki podeszczowej wilgoci....
Słońce odległe coraz bardziej spowija karmazynowym przypływem wodę i ląd- na znak kończącego się kolejnego dnia....
W tak piękne miejsca zaglądają zapewne też Bogowie.....i choć to nie Olimp nie dziwi mnie przybycie boga zachodniego wiatru -Zefira.....
Lekkie powiewy muskają o czoło i opuszczane co jakiś czas powieki pomimo że są przymknięte-karmazynowy przypływ wdarł się i tu......
Przechodzi mi przez myśl pomysł pozostania do zmroku ,by podglądnąć czym popisze się srebrny glob.....
Zacytowałem to.
Dla potomnych.
Dziś ten Świat nie jest w stanie tego pojąć.
Jest zbyt wcześnie.
Zbyt płytkie rozumienie Wszechświata przez maluczkich tegoż tworu, nie pozwoli dziś wydobyć prawdziwej esencji, rzekłbym nawet kwintesencji, Twego słowa...
Ale może kiedyś......jest nadzieja.
Wierzę głęboko, że ktoś zrozumie kiedyś sens tego wszystkiego.
I będzie mógł z czystym sumieniem powiedzieć.......wypełniło się.
A tak po prostu to ni ch...nie rozumiem co Ty gadasz Robert.......
I im więcej piję, tym mniej rozumiem.....
Basiulinek napisał(a):tylko daj nam może zapalić lub wypić to samo....co Ty
toż ten nowoczesny język to porażka jakaś!!!!
mervik napisał(a):Basiulinek napisał(a):tylko daj nam może zapalić lub wypić to samo....co Ty
...a po ostatniej wypowiedzi Roberta ..to już całkiem się pogubiłem
piotrf napisał(a):Na początku miałem to samo , ale ruszyłem "w osiedle" i poprosiłem o pomoc "chopców z trzepaka", więc jestem lżejszy o pewną ilość środków płatniczych , ale przeszedłem błyskawiczny kurs językowy i teraz "czaję" lub "jarzę" ( z tym mam jeszcze małe problemy ).
CROberto napisał(a):Mam nadzieję że teraz wszyscy rozumieją...
Basiulinek napisał(a):Czy ja znowu mam mieć bezsenną noc
buchnę recepturę i na zlot wyrychtuję....Basiulinek napisał(a):tylko daj nam może zapalić lub wypić to samo....co Ty
boboo napisał(a):Jeden zostanie mi na zawsze w pamięci:
"Boże,jakiś ty malutki na tle tego całego wszechświata z tym swoim ogrodem Eden....."
mervik napisał(a):....bo mój wspomaganiacz....nie działa tak dobrze...
igg napisał(a):Nie kminicie przekazu i genezy treści jego?To nic,i tak było jedwabiście,nieprawdaż?
piotrf napisał(a):Robert,obiecuję Ci,że teraz co byś nie pisał i w którym języku polskim,to postaram się odczytać z pełnym zrozumieniem
Bea.ta napisał(a):myślałam,że tylko ja Cię tak czytam ale widać...jest dobrzeCROberto napisał(a):-No nie...łacha darłem-wyreanimuję Ci to pieprzenie o szopenie za freeQ...
malina1959 napisał(a):Wiesz Robert,z tych dwóch form pisarskich ,wolę.......zdjęcia
anakin napisał(a):CROberto napisał(a):...............
........
CROberto napisał(a):To albo zapalenie opon m. w szpitalu na ul.Kopernika albo transfuzja w szpitalu im. St.Żeromskiego.... innych przypadłości z dzieciństwa nie pamiętam ,ale mogło tego być więcej...