E tam.....rzucą monetą....Janusz Bajcer napisał(a):Tylko jeden leżak dla dwóch Pań Może się nie pobiją
Zlatni Rat i Lovrecina to plaże na Brać, do której wcześniej czy później dotrze każdy turysta - jak muzułmanin do Mekki....
Kiedy odwiedzić takie popularne miejsca w sezonie i nie omdleć z nadmiaru Dusz to....mój sekret...
Ale powiem Wam, bowiem w moim sercu samo dobro- jakbyście zapomnieli....
To sobota - dzień zmiany turnusów....
Lovrecina to zatoka o piaszczystym dnie z odległą od brzegu płycizną - będę miał luuuzy....dziewczynom tu zbędny Słoneczny Patrol
Acha.... jakbym znalazł jakieś zacienione ciekawe geologicznie skałki, które koniecznie chciałbym pokazać ślubnej , to nie będę miał cykora spuścić z oczu dzieciaka...
No dobra - znów żartuję....
Śmigamy do tej Uvali przez pół wyspy, droga to kilkaset zawijasów i kilka świetnych punktów widokowych.
Kataru nie mam,ale gdyby się okazało że mojego czuja szlag trafił i w zatoce będzie "Grunwald", to dla tej drogi było warto....
Jadę od strony Puciscy i wydaje mi się że jesteśmy blisko - i byliśmy bardzo blisko, aż przejechaliśmy ,bo od tej strony nie ma żadnej tablicy....
Fotka...karkołomna nawrotka i jesteśmy....
Jednak się nie myliłem - ludzie w soboty siedzą na bagażach ,a nie na plażach.....
Swoje miejsce wypatrzyłem jeszcze zza szyby samochodu zanim zobaczyłem brzeg - jestem przekonany że tego tropikalnego(na dziś -mojego) apartamentu nie przebije tutaj nic......
Moja pięciogwiazdkowa miejscówka od drugiej strony prezentowała się tak...
Btw
Jak tam dziewczyny,wygrzałyście się...