Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wyprawy Robiego-Makarska 2010

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 09.10.2010 18:03

weldon napisał(a):
hajduczek napisał(a):tak trochę brakowało czasu :oops: ...

Ty się przyznaj, w co grasz tymczasem ... :twisted:

słowo ,że tym razem w nic.......
dubaj
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 344
Dołączył(a): 01.12.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dubaj » 10.10.2010 00:10

hajduczek napisał(a):minęłyśmy bar w grocie o tej porze jeszcze zupełnie pusty

Obrazek

Ech... wakacje 98... łza się w oku kręci...

A bar w grocie nadal funkcjonuje....
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 11.10.2010 14:22

Dubaj wytrzyj łezkę i planuj wakacje na następny rok-odśwież wspomnienia :D ...witaj :wink:


Dostałam "liścia" od Robiego :wink: :lol: ze słowami "Pisz tę relację babo,bo sie muszę za Ciebie wstydzić :wink: ....no to spłonełam ze wstydu i wziełam się za pisanie.......a tak trudno się zabrać ,bo to dłuuuuuuugi dzień do opisania8O .....czyli...........wycieczka zorganizowana do Splitu i wodospadów Krka.....ale chyba to trochę podzielę :oops:

Zaczniemy od Splitu ,bo dzis wam odpuszczę opowiadanie jak wstałyśmy....co jadłyśmy na śniadanie itd :wink: :lol:


Wyjazd z Biurem Tempet i naszą rezydentką Panią Agatą uzbrojoną w fioletową parasolkę,która jak sie okazało była czymś w rodzaju ...hm....latarni morskiej na lądzie.....ręcznego GPS-a......albo berła w które mieliśmy się wgapiać ,coby się nie zgubić.....była cały czas niesiona przez naszą przewodniczkę wysoko i okazała się bardzo pomocna w niezgubieniu się.... (chociaż moja Marta potrzebowałaby raczej łańcucha ,którym byłaby przypięta do przewodniczki ,bo i tak się zgubiła :? )

..........no więc wodzu prowadź :!:

aaaaaa.....jeszcze parę ciekawostek przekazanych nam przez P.Agatę w drodze do (bo z powrotem wszyscy padli :lol: )....ile w tym prawdy oceńcie sami ...ja się nie znam
:wink:
Dowiedzieliśmy sie min.że po chorwacku :
-kobieta pracowita to" wredna"(nie wiem jak się to pisze ,w każdym razie tak to wymawiała przewodniczka)
-kobieta w ciąży -"trudna"
-że pytanie o droge może byc podejrzane ,bo droga to "narkotyki" :lol:
-oraz ogólnie dowiedzieliśmy się ,że faceci to frajerzy :lol: ....co jednak wbrew pozorom znaczy ,że są dżentelmenami 8)

Tyle ciekawostek....lub dokładniej tyle zapamiętałam :oops: ....brum...brum...autokar dojeżdża do Splitu i ruszamy zwiedzać Pałac Dioklecjana...czyli

To jedyny w świecie pałac, który stał się miastem. Pałac Dioklecjana w Splicie de facto dał początek temu miastu.

Choć pałac to zbyt skromne określenie. To cały zespół budowli otoczony murami.

A zaczęło się od Dioklecjana, jednego z najwybitniejszych cesarzy rzymskich. Przyszło mu rządzić w czasach, gdy cesarstwo chyliło się ku upadkowi
................

a jak komuś mało wiedzy to można doczytać NP.TUTAJ

oczywiscie wycieczka grzecznie podąża w stronę pałacu,a ja z tyyyłu słyszę "łłłooooo....mammmma.....ale fajna kotwica :!: ....maaamaa chono :!:
-Marta choc już ,bo się zgubimy

-łooooo ,ale duża.....alee zardzewiała....mama zobacz

-Marta no dalej!!!

-Mama ,ale zobacz jaka....

-Maaaarta :!: :!: :!:

-No dobra :? ,ale zrób zdjęcie :wink:


nie wiem co był w tej kotwicy ,ale dzięki niej niedługo byśmy nawet nie zaczęły wycieczki :lol: :wink:

Obrazek

dogoniłyśmy resztę przy planie pałacu,gdzie dowiedziałam się...."no to teraz zapraszam już państwa do zwiedzania pałacu"... :? ...no cóz musiałam doczytać w domu :lol:


plan pałacu

Obrazek

oraz kilka zdjęć murów zewnętrznych od strony ....hm....którejśtam :lol: :wink:

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

najciekawsze jest to,że mimo ,że w większości pałac sprawia wrażenie zrujnowanego,to nadal mieszka w nim kilka setek mieszkańców :)

Obrazek

oprócz tego ,że jest zamieszkany ,to jest oczywiście "gniazdem"handlowym...czyli pamiątki górą .....nawet se jajo z kamienia chciałam kupić ,ale mi parasolka zniknęła z oczu i spanikowałam :oops:

Obrazek

a obserwowanie parasolki okazało się nie lada wyczynem w tych tłumach 8O

Obrazek

style architektoniczne wymieszane na maxa

Obrazek

Obrazek

wycieczka stanęła ,więc była mozliwość popstrykania

Obrazek

ale wiadomo ,albo pstrykanie,albo słuchanie :? ...więc niewiele słyszałam...a szkoda :(

Obrazek

zmiana operatora...Marta ruszyła do akcji..."tylko zerkaj cały czas na parasolkę...żebyś się nie zgubiła" zdążyłam powiedzieć :?

Obrazek

Obrazek

no i po chwili ruszamy....idę z tyłu..."Marta :?: ".....nie ma....przyspieszam...może jest z przodu.. 8O ..."Marta"....nie ma 8O ...tył ...przód....wycieczka włazi w coraz węższe uliczki...a Marty nie ma 8O ....wracam....biegiem,tam gdzie staliśmy....a dziecię spokojnie wyłazi z jakiejś szpary w murze :twisted:

....nie będę moze lepiej cytować co mruczałam pod nosem :? ...uwierzcie ....lepiej dla was.....Marta dostała lekki opieprz....,że obce miejsce...kraj....nie zna języka...,że moje serce...stan przedzawałowy idt :lol: ....spuściła uszy po sobie i obiecała poprawę :D ....a cała akcja oczywiście dla zdjęcia 8) .....no może powinna być dumna ,że podchodzi z takim zapałem do fotografowania...ale wtedy nie byłam :?

knajpkę znalazła w tej "szparze" :lol:

Obrazek

ale już spokojna ...z Martą za rękę :lol: ruszam dalej z resztą "menażerii"........................
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 11.10.2010 15:21

dotarliśmy do ryneczku ,na który rzemieślnicy pokazywali "jak to się kiedys robiło"
garneczki lepili

Obrazek

wyplatali......dłubali ...i co tam się robi ze skóry:wink:

Obrazek


a ten Pan to walił ostro 8O ....ale nie ,że w kwestii zapachu :oops: :lol: tylko monety wykuwał ...ale było to słychać z daleka
schował sie za młotem
:D


Obrazek

takie monety można było zakupić za 10-20 kuna

Obrazek

Obrazek

i karuzela jeszcze była :D
Obrazek

i jeszcze "pałac w pałacu"
Obrazek

ruszyliśmy dalej ....przystanęliśmy przy tych panach,którzy ślicznie śpiewali ....kiedyś była podobno taka tradycja ,że narzeczony śpiewał pod oknem ukochanej,aby ja zdobyć....a jeśli natura poskąpiła mu głosu ,to wynajmował takie właśnie "słowiczki"

Obrazek

a w tym miejscu akustyka była ekstra

Obrazek

Obrazek


jeszcze się am trochę pokreciliśmy w grupie ,a potem samowolka na 1,5 godz :D ....pół godziny nam zeszło na...................szukanie toalety...... :lol: zwięczone sukcesem 8) ....a później poszłyśmy sie jeszcze porozglądać z pizzą w reku..

deptak
Obrazek

część "pewnego Pana",którą nalezało pomacać ,aby wrócić do Splitu

Obrazek

taka inna...klimatyczna kawiarenka :D

Obrazek

sklepiki min. z biżuteria
Obrazek

i targ rybny w centrum kompleksu pałacowego,gdzie capiło strasznie siarką,ale to ponoć dobre bardzo dla zdrowotności :D

Obrazek
Obrazek

i spotkaliśmy jednego pana z akordeonem
Obrazek

i drugiego

Obrazek

odwiedziliśmy również ogromny targ owocowo-warzywny....gdzie kupiłyśmy figi i podobno najsłodsze w Dalmacji brzoskwinie

Obrazek

Obrazek......


tyle w Splicie :D ....teraz czas ruszać zobaczyć wodospady....
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.10.2010 15:27

Nie bardzo rozumiem.
Matka się dziecku zgubiła i ... "...Marta dostała lekki opieprz...."?

Działałaś z pozycji siły ...












:wink: :lol:
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 11.10.2010 15:35

weldon napisał(a):Matka się dziecku zgubiła i ...




:wink: :lol:


uwierz to było jak w tym kawale w którym ucieka żółw...."to był moment" :wink: :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 11.10.2010 16:20

Wiem co czułaś i co mówiłaś pod nosem - przeżyłem to...
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 11.10.2010 16:46

Jacek S napisał(a):Wiem co czułaś i co mówiłaś pod nosem - przeżyłem to...
no to współczuję :? ....bo żarty ,żartami,ale tak serio to jest horror :?
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 21.10.2010 21:50

pisz,pisz, bo czytam z ogromnym zainteresowaniem, ponieważ już wykupiłam Makarską na rok 2011 i też od 13.08 i też z Fanclubu!
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 23.10.2010 19:59

hajduczek napisał(a):nie wiem co był w tej kotwicy ,ale dzięki niej niedługo byśmy nawet nie zaczęły wycieczki :lol: :wink:
Według mojej teorii życiowej - nie należy się na tym zastanawiać :wink: Gusta dzieci są niezbadane :wink: :lol: Dla nas jakaś totalna abstrakcja - dla dziecka rewelacyjna rewelacja :D I vive versa :wink:



hajduczek napisał(a):....nie będę moze lepiej cytować co mruczałam pod nosem :? ...uwierzcie ....lepiej dla was.
Oj, to stresu się trochę najadłaś :?


A poza tym- piękny ten Wasz Split :D :D :D


pozdrawiam
:D
Ndrangheta
zbanowany
Posty: 404
Dołączył(a): 16.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ndrangheta » 23.10.2010 20:51

:D
Ostatnio edytowano 13.11.2010 08:47 przez Ndrangheta, łącznie edytowano 1 raz
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 24.10.2010 10:55

Witam Was i obiecuje poprawę i ciąg dalszy.....ale jak juz pisałam w "dzień dobry" dopadło mnie już jakieś takie zmęczenie jesienno -zimowe 8O i nie mogę sie za to zabrać :oops: .......a też przy takim nastroju nostalgicznym trudno byłoby mi przekazać w opisie tę radochę ,którą tam miałyśmy ze wszystkich atrakcji.........w kazdym razie nastepna część będzie "pisana"spod Wodospadów Krka :D

Obrazek
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3657
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 02.11.2010 13:37

po pewnej przerwie ....ruszamy dalej....a konkretnie Robi zaprasza do kąpieli w...........


Obrazek

ale chwilunia :D ....wracajmy jeszcze do autokaru,którym śmignęliśmy ze Splitu do Wodospadów Krka......minęliśmy parking główny ....w kasach Pani przewodnik zakupiła dla nas bilety i ruszyliśmy jeszcze kawałek dalej.....do miejsca skąd ruszyliśmy pieszo......

ale jeszcze kilka widoczków zza szyby autokaru

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i jeszcze taka ciekawostka :wink: ...zaintrygował mnie ten sposób noszenia maluszka :D ....to wiązanie chusty to chyba z jakąś instrukcją :D

Obrazek

Obrazek

okazało się zresztą później ,że to nasi rodacy.....mijaliśmy ich na trasie i maluszek wyglądał na niezmiernie zadowolonego ....czyli ta pozycją mu musiała pasować :D

no ale wracajmy na trasę :wink: ....opuściliśmy autokar i ruszyliśmy za "fioletową parasolką" :wink: w czym towarzyszyły nam zresztą niezłe tłumy :?

Obrazek

oczywiście ochy i achy na widok rybek :lol:

Obrazek

które ,zresztą się jeszcze pojawią....co jest chyba typowe dla relacji z Wodospadów Krka :wink: :lol:

tak czasem jak patrzę na zdjęcia ,to mam wrażenie ,że te rybki fruwają w powietrzu :wink:


Obrazek

ale co tam rybki....co tam krystaliczna woda....co tam wodospady ,kiedy dziecię podbiega zdyszane...mama...daj...daj aparat...szybko.....no tak ....już wiem co dojrzała :lol:

Obrazek

a Marta lubi jaszczurki :lol: ...nawet planowała przemycić jedną do Polski....co na szczęście skutecznie jej wybiłam z głowy :lol:


no i co....i tak sobie szliśmy.....czasem wolniej ...czasem prawie biegiem....bo tak to jest jak się foci po drodze :wink: ...nagle współtowarzysze wyprawy znikają z oczu i trzeba gonić....i uważam ,że to duży minus zorganizowanych wycieczek :wink:
ale co tam ...ważne ,że są pamiątkowe zdjęcia
:wink:

mijane mini wodospady...progi wodne itp

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12193
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 02.11.2010 13:47

Ho, ho, ho :!:

Doczekaliśmy się :!: :!: :!:

Rybki bardzo fotogeniczne :wink: :wink: :wink:

pzdr

cdn będzie :?:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2010 13:53

longtom napisał(a):Ho, ho, ho :!:

Doczekaliśmy się :!: :!: :!:


Ciiii, nie przeszkadzaj, bo się speszy i znów zniknie ...







:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wyprawy Robiego-Makarska 2010 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone