napisał(a) krakusowa » 07.07.2015 16:03
I jeszcze jedno
nie spróbowaliśmy Queijadas i Travesseiros. Pierwszy z nich to małe serowe ciastko, drugi to chrupiąca "poduszeczka" wypełniona słodkim, ciepłym nadzieniem.
Szkoda, musimy tam wrócić
Powoli wjeżdżamy do Lizbony
Po drodze mijamy muzeum Kombatanta i pomnik poświęcony kombatantom wojny kolonialnej
Po drugiej wojnie światowej, szczególnie w latach sześćdziesiątych zeszłego wieku, Portugalia zaangażowana była w trzech trwałych frontach wojny kolonialnej: Gwinei-Bissau, Angoli oraz Mozambiku. W pomniku wyryte są imiona i nazwiska wszystkich poległych portugalskich żołnierzy biorących udział w tych wojnach. W sumie jest ich więcej niż osiem tysięcy. Niedawno także wyryto imiona żołnierzy portugalskich, którzy zmarli w misjach ONZ oraz NATO.
Mijamy Wieżę Belem
Torre de Belém wybudowano z polecenia portugalskiego króla Manuela I Szczęśliwego w latach 1515–1520. Wieżę zaprojektował Fernando de Arruda i uchodzi ona za jedyną zachowaną do dziś budowlę wzniesioną całkowicie w tzw. stylu manuelińskim. Postawiona w epoce wielkich odkryć geograficznych, wieża odgrywała rolę strażnicy lizbońskiego portu, stała się także punktem orientacyjnym dla wracających do ojczyzny żeglarzy i symbolem morskiej potęgi Portugalii. W okresach późniejszych pełniła funkcję więzienia. W wyniku wielkiego trzęsienia ziemi z 1755 budowla przeniesiona została ze środka rzeki w obecne miejsce. W 1833 przez dwa miesiące był tu więziony generał Józef Bem, twórca Legionu Polskiego w Portugalii.
W 1983 Torre de Belém wpisano na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Budowla mierzy 35 m. Jej najniższe piętra znajdują się pod powierzchnią wody. Środkowe kondygnacje ozdobione są wieloma balkonami z małymi zdobionymi kolumnami. Torre de Belém składa się z dwóch części: z bastionu oraz z 5-cioczęsciowej wieży w jego północnej części. Bastion ma kształt sześciokąta. Posiada nisko sklepioną kaplicę ze strzelnicami dla 17 armat. Jest pierwszym budynkiem, którym posiadał dwupoziomowy skład broni. tyle z netu
Do wieży jeszcze wrócimy,
Po drodze widzimy, że część ulicy jest wydzielona trwa jakiś bieg. Biegną przedstawicielki płci pięknej w różnym wieku, ubrane w fioletowe koszulki i różowe czapeczki na głowach