Franz napisał(a):...Do końca życia będę Ci to wypominał! Jeśli nie zapomnę...
...
Pozdrawiam,
Wojtek
Mam nadzieję, że będziesz pamiętał, że czytałem
Pozdrawiam
Franz napisał(a):...Do końca życia będę Ci to wypominał! Jeśli nie zapomnę...
...
Pozdrawiam,
Wojtek
Leszek Skupin napisał(a):Mam nadzieję, że będziesz pamiętał, że czytałem
maslinka napisał(a):Wojtku, wspaniała wyprawa! Widoki takie, że aż dech zapiera z wrażenia Gratuluję świetnej relacji
maslinka napisał(a):Tylko dlaczego to tak daleko... A ja chyba boję się latać (nigdy nie próbowałam, więc tak sobie wytłumaczyłam ) i nie wiadomo, czy kiedykolwiek się przełamię i znajdę się gdzieś poza Europą...
Franz napisał(a):A że Patagonia daleko?.. To fakt. Po cichu, na ucho Ci powiem, że wszystko, co tam można zobaczyć, daje się też zobaczyć bliżej i taniej.
Ale pssst - nie mów tego nikomu. Żeby mit Patagonii nie zbladł zanadto.
Franz napisał(a):Przed nami tytułowe turnie, tylko że... praktycznie ich nie widać. Sceneria interesująca, to fakt - bardzo strome, miejscami pionowe ściany spadające wprost do jeziora, nieco łagodniejsze stoki przysypane piargiem, bardziej połogie tarasy pokryte lodowym polem. Szkoda, że to wszystko takie szare.
Janusz Bajcer napisał(a):Ale woda zielona czy wiesz może dlaczego taki jej kolor
piotrf napisał(a):Wojtku , czy woda w jeziorze miała tak intensywną , zieloną barwę
Jeśli tak , wiesz może dlaczego
slapol napisał(a):Relacja, fotki, opisy...gały wyłażą, szczena opada ...