Witam wszystkich forumowiczów.
Mam taki problem, ponieważ kiedyś zajmowałem się ubezpieczeniami kolega poprosił mnie o pomoc. Kolega będąc na urlopie w Chorwacji miał wypadek komunikacyjny (na motorze), motor zniszczony, kolega złamana ręka, noga plus liczne potłuczenia. Wezwana na miejsce Policja stwierdziła ewidentną winę Chorwata.
Kolega po założeniu gipsów, przerwał urlop i wrócił do polski, nadal się leczy.
Na motor nie miał AC, tylko obowiązkowe OC i NW. Z ubezpieczenia NW wystąpił do PZU, najprawdopodobniej lada dzień otrzyma odszkodowanie za zdrowie (grosze).
Natomiast przysługuje mu odszkodowanie również z OC sprawcy za zniszczony motor oraz odszkodowanie osobowe za uszczerbek na zdrowiu.
W większości tego typu sprawach największe firmy ubezpieczeniowe w Polsce np. PZU, mają umowy z największymi firmami ubezpieczeniowymi z innych krajów. Jeżeli polak ma wypadek np. w Niemczech, a sprawcą jest Niemiec, wtedy likwidację szkody przeprowadza PZU, wypłaca odszkodowanie polakowi, a tzw. Regresem ściąga z firmy ubezpieczeniowej niemieckiej i jest po sprawie.
Problem polega na tym, że Chorwacja nie jest krajem Unii Europejskiej i nasi ubezpieczyciele nie mają obowiązku zawierania takich umów z ubezpieczycielem Chorwackim i nie mają obowiązku likwidować tej szkody.
Kolega napisał chyba już 3 maile (po angielsku) do Chorwackiego ubezpieczyciela i nie ma żadnej odpowiedzi, co zrobić w tej sprawie, do kogo się zwrócić, do kogo napisać ewentualne pismo czy skargę?
Na innym forum wyczytałem, że poszkodowany polak mając zieloną kartę, powinien zgłosić szkodę w Zagrzebiu, ale nie podają adresu.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję!
Paweł - Toruń