Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

wypadek samochodowy w chorwacji

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 27.10.2008 14:32

Na koniec moja rada dla wszystkich którzy będą mieli kolizje w Chorwacji nie ze swojej winy. Jak to tylko możliwe załatwcie sprawy związane z odszkodowaniem na miejscu w Chorwacji przed wyjazdem do Polski. To jest optymalne rozwiązanie.
Jareksz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 17.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jareksz » 27.10.2008 18:37

Witaj jajcio a to Ci się narobiło...
To mnie zaczepiłeś na deptaku w Tucepi z pytaniem o zieloną kartę.
Rada pablo2222 jest chyba najlepsza.
Co do naprawy z własnego AC w PZU to przerabiałem parę lat temu.
Sprawca był w Gryfie ja w PZU. By jak najszybciej naprawić autko za poradą pracownika PZU
zgodziłem się na naprawę z własnego AC bezgotówkowo. Potem PZU ściągnie odszkodowanie z Gryfa a ja nie stracę zniżek. Zycie pokazało, że dostałem w plecy bo Gryf zapłacił 99% tego co wystawił warsztat na fakturze więc żegnajcie zniżki.

Jareksz pozdrawia Jarka
Jareksz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 17.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jareksz » 27.10.2008 18:45

Co do rady...
ja bym to załatwiał sam...
spróbuj z kontaktem, który Ci podałem.

Jareksz
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 27.10.2008 20:10

Jednym słowem:
rżnęli, rżną i rżnąć będą! :twisted:

Aczkolwiek po przeczytaniu wszystkich postów nadal nie wiem, czy jest jakiś sposób by w przyszłości zabezpieczyć się jakoś przed taką sytuacją?
Czy jest jakaś firma w Polsce, która na dzień dzisiejszy zagwarantuje mi zwrot kosztów naprawy lub wypłatę równowartości (jeśli auto będzie skasowane na amen) w podobnej sytuacji jak opisana powyżej???
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 27.10.2008 20:22

Ta firma ma swoja stronkę :) www.ruscyzbejsbolami.com.pl :):)
Oni załatwiają wsio...
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 27.10.2008 22:17

Sławomir Wocial napisał(a):Ta firma ma swoja stronkę :) www.ruscyzbejsbolami.com.pl :):)
Oni załatwiają wsio...


Link nie działa :? ale wiadomo o co chodzi... :mrgreen:
I w wielu przypadkach się sprawdza :wink:
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 27.10.2008 22:42

Można też liczyć na to, że w procesie wchodzenia HR do UE i te sprawy ulegną uproszczeniu/wyjaśnieniu. Mój optymizm gasi nieco niekompetencja urzędnicza - ta jak widać nadal trzyma się mocno :?
Poza tym system ubezpieczeń to moloch, który już dawno pożera własny ogon. Przechodziłem podobną "ścieżkę" po stłuczce w kraju - i też mnie ogarniała ta niemoc ... To jest chyba tajna broń wszystkich urzędów - zniechęcić . Taka socjotechnika.
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 28.10.2008 08:28

Kurcze nie życzę nikomu takiej sytuacji. W moim przypadku kolizja miała miejsce na drodze pomiędzy Rijeką a wyspą KRK w czasie powrotu ze zwiedzania Rijeki. Samochód unieruchomiony, żona z małym dzieckiem przerażeni, co tu robić? Jak wrócić na kwaterę? Jak wrócić do Polski? Jak załatwić sprawę odszkodowania? Miały być piękne wakacje a jest koszmar. W takim przypadku trzeba mieć spore rezerwy pieniędzy. W ostateczności wszystko udało się jakoś załatwić.
Oj dłuuuggggoooo musialem namawiać żonę na kolejne wakacje w Chorwacji.
Pozdrawiam
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 28.10.2008 08:57

pablo2222 napisał(a):Kurcze nie życzę nikomu takiej sytuacji. W moim przypadku kolizja miała miejsce na drodze pomiędzy Rijeką a wyspą KRK w czasie powrotu ze zwiedzania Rijeki. Samochód unieruchomiony, żona z małym dzieckiem przerażeni, co tu robić? Jak wrócić na kwaterę? Jak wrócić do Polski? Jak załatwić sprawę odszkodowania? Miały być piękne wakacje a jest koszmar. W takim przypadku trzeba mieć spore rezerwy pieniędzy. W ostateczności wszystko udało się jakoś załatwić.
Oj dłuuuggggoooo musialem namawiać żonę na kolejne wakacje w Chorwacji.
Pozdrawiam

No z pewnością nie były to udane wakacje :(
Darek9634
Croentuzjasta
Posty: 284
Dołączył(a): 20.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek9634 » 28.10.2008 09:01

Może PBUK ci pomoże :
http://pbuk.pl/index.php?option=com_con ... &Itemid=28

Pewnie punkt 4 jest odpowiedni dla tej sytuacji
hrehor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 14.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) hrehor » 28.10.2008 09:11

Współczuje koledze takiej sytuacji ja miałem awarię auta na szczęście w Polsce wracając z Cro, ale dziwne odgłosy wydobywające się z silnika słyszałem na wycieczce w Mostarze, ale myślałem, że to coś z hamulcami. Okazało się, że to koło pasowe na alternatorze w skutek, czego spadł pasek i wielki stop. Do domu w prawie 40 stopniowym upale z 2dwujką małych dzieci siedząc w kabinie w lawecie jechaliśmy 100 km w 3 godziny.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 28.10.2008 14:15

Darek9634 napisał(a):Może PBUK ci pomoże :
http://pbuk.pl/index.php?option=com_con ... &Itemid=28

Pewnie punkt 4 jest odpowiedni dla tej sytuacji


Zadzwoniłem i sprawdziłem.
Pani bardzo uprzejmie mi wytłumaczyła, że w Polsce żaden urząd ani znana jej firma nie zajmują się takimi sprawami, aczkolwiek z ich wiedzy (PBUK) wynika, że bez większych problemów można te pieniądze odzyskać bezpośrednio, osobiście się do nich zgłaszając (np. telefonicznie, mailowo lub listownie). Hm.. babka twierdzi, że już wiele osób się do nich z takim problemem zgłaszało (dot. państw spoza Unii) i osoby te odzyskały pieniądze.
Co do szczegółów i kwestii tłumaczenia itp. trzeba bezpośrednio się zwrócić do ubezpieczyciela sprawcy wypadku w danym państwie (w tej syt. Chorwacji).
Warto spróbować.
Babka twierdzi, że nie robią problemów.

Najlepiej by chyba było znaleźć kogoś, kto nawija po chorwacku i zadzwonić i wszystko ustalić z nimi bezpośrednio i olać naszych lokalnych bandytów ubezpieczeniowych.
He.. chyba, że u nich też w ubezpieczeniach "robi" taka swołocz jak i u nas!

pozdro i powodzenia



pozdro
jango
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 20.07.2009
Assistance itp.

Nieprzeczytany postnapisał(a) jango » 28.07.2009 12:34

Drodzy Cromaniacy.

Nikomu nie życzę przygód w podróży, ale być może warto zastanowić się ze względu na duzą odległość, którą mamy do pokonania z naszego kraju, nad zapewnieniem sobie pomocy w razie niesprawności auta, czy innych podobnych przypadków.
Sprawdźcie, czy bank, w którym macie konto oferuje pakiet pomocy za granicą. Np. przy wyjeździe zagranicznym w moim przypadku mogę liczyć na pomoc prawną 5600 zł i ubezpieczenie kosztów leczenia 80000 zł. Nie trzeba zatem wykupować polisy na to ubezpieczenie, a w razie jakiegoś dzwonka za 5600 zł mozna już pewnie liczyć na pomoc prawnika.

Dodatkowo parę lat temu namówiono mnie na wykupienie karty członkowskiej niemieckigo ADAC (jest tam kilka wariantów, ja mam Plus). Składka nie jest najmniejsza, bo ok. 75 EUR rocznie, ale w przypadku jakiejkolwiek awarii pomocą objęte jest autko i wszyscy nim podróżujący. Jeżeli auto wymaga naprawy, to pasażerowie otrzymują nocleg, a gdy naprawa ma trwać więcej niż 3 dni wypożczany jest nam chyba na maks. 7 dni bezpłatnie samochód tej samej klasy i jedziemy dalej. Jak mamy ponad 1000 km do domu, a więc praktycznie cała Cro, to wracamy samolotem, a autko na lawecie.
Na szczęście musiałem tylko raz korzystać z ich pomocy, w banalnej zresztą a sprawie, gdy na parkingu koło Watykanu zostawiłem auto z włączonymi światłami, a że był to automat, to trzeba było się gdzieś podłączyć do prądu. Niestety, rodacy których kilku w pobliżu znalazłem, nie okazali się pomocni i nie chcieli użyczyć kropelki prądu ze swoich akumulatorów.
Musiałem wykonać telefon do ADAC, poczekałem z godzinkę i przyjechała laweta, a w niej pan z urządzeniem rozruchowym, które załatwiło sprawę.
Piszę o tym odkurzając ten wątek, bo temat jest cały czas aktualny i chyba warto zabezpieczyć sobie dodatkowo spokój na czas urlopu.

Pozdrawiam, i być może do zobaczenia na Ciovo od 4 sierpnia 2009.
Tygrys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tygrys » 28.07.2009 13:20

jango
a jak mam auto ubezpieczone pakietem dilerskim do tego mam gwarancje mobilnośći ASO to chyba mogę soebie odpuscic ten ADAC ?
jango
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jango » 28.07.2009 13:48

Tygrys napisał(a):jango
a jak mam auto ubezpieczone pakietem dilerskim do tego mam gwarancje mobilnośći ASO to chyba mogę soebie odpuscic ten ADAC ?


Tygrys,
nie wiem co masz w tym pakiecie? Jeśli masz tam zapewnioną odpowiednią pomoc w razie awarii, czy innych zdarzeń, to niczego więcej nie potrzebujesz.

Jeśli korzystacie z pakietu pomocnego Elvii, to od dwóch lat trzeba zgłosić do nich wyjazd zagraniczny na 7 dni wcześniej, aby korzystać z ochrony za granicą. Niestety nigdzie nie podali tej informacji, tylko zmienili po cichu ogólne warunki ubezpieczenia.
Poprzednia strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
wypadek samochodowy w chorwacji - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone