napisał(a) Zacheusz » 27.08.2023 20:20
No i koniec tegorocznej przygody w Chorwacji. Na sam koniec podczas odwożenia żony i syna na lotnisko w Splicie w Trogirze miałem stłuczkę. 80-letni staruszek z nogą w szynach pomylił gaz z hamulcem i wjechał mi w tyłek uszkadzając klapę bagażnika i zderzak. Auto Toyota Auris z 2014. Chciał mi dać 200Euro przyznając się do winy. Uparłem się na kwotę 1000Euro, ewentualnie policję. No i przyjechała policja i umówiła nas na komisariacie w Trogirze 6 godzin pózniej. Na komisariacie zjawił się ów starszy mężczyzna przyznając się do winy. Spisano wszystko, sfotografowano i dostanę protokół e-mailem dopominając się o niego w ciągu 15dni.
I sam mam zgłosić na jego podstawie szkodę. Miał ktoś podobne zdarzenie za granicą?
Nadmienię jeszcze że bagażnik się zamyka więc pozwolono mi jechać do Polski. Zdarzenie miało miejsce wczoraj około 13.00 blisko galerii w Trogirze i jestem już w domu.