napisał(a) ApropoDefacto » 11.08.2022 07:51
Ja osobiście w taką trasę wolałbym jechać z doświadczonym 72 latkiem niż 20 letnim młokosem który prawo jazdy odebrał wczoraj.
Poza tym, wystarczył jeden tragiczny wypadek, żeby odkryć na naszym forum rzeszę specjalistów od: czasu pracy kierowcy, stanu technicznego pojazdu, organizmu ludzkiego, budownictwa w sektorze autostrad i zabezpieczeń, wieku emerytalnego czy organizacji imprez turystycznych. Niektórzy również śmiało mogliby wyjaśniać przyczyny katastrof na podstawie tego co zobaczą w tv, więc niejako mogą zastąpić prokuratora i śmiało wydać oświadczenie w jego imieniu o przyczynach wypadku.
Ja znowu czytałem że był wystrzał, ale poczekam aż SPECJALIŚCI ustalą co tak na prawdę było czynnikiem decydującym zanim wydam jakikolwiek osąd. Prawda jest taka że każda podróż samochodem jest...ryzykiem utraty życia czy zdrowia. Co z tego że ty pojedziesz 50 na 50tce, skoro pojedzie z naprzeciwka tir który będzie miał wsytrzał...nic z Ciebie nie zostanie. Nigdy nie wiadomo czy wychodząc z domu nie zamykasz drzwi po raz ostatni w życiu...
Ps. Co do lekarzy medycyny pracy, to w moim wypadku zawsze czeka mnie szereg badań, wywiadów i konsultacji u specjalistów i jeżeli u niektórych jest inaczej to nic tylko współczuć. A może warto zmienić takiego lekarza? Ja bym się średnio komfortowo czuł gdyby zdolność do pracy wystawiał mi lekarz na podstawie informacji jak się dzisiaj czuje
zwłaszcza tak odpowiedzialnej jak kiero zawodowy. Tak swoją drogą ten 72 latek musiał być dobrej kondycji witalnej skoro psychotesty ot tak zdał. Widywałem 20 latków, którzy załamywali ręce na tych testach
Mieli strasznego pecha, że akurat trafili w przepust, inaczej skończyłoby się na siniakach i strachu. Wyraz współczucia dla rodzin ofiar.