Nieustannie dziwi mnie fakt, że za granicą tyle kantorów. Ja biorę dosłownie trochę euro na drogę. Reszta jest na koncie - płacimy kartą bądź wyciągamy gotówkę w konkretnej walucie. Z ciekawości sprawdziłam ile nam banko policzył - 2 różne banki a wyszło mniej więcej tak samo - średnio kuna 0,58zł (wliczając prowizję). Uważam, że nie jest źle ale najważniejsze - nie nosze przy sobie gotówki, wyciągam tyle ile potrzebuję i nie zostaje mi na koniec niepotrzebna waluta.
.png "Autostopowicz")
