napisał(a) borut » 22.07.2012 13:02
Zobaczysz jak to szybko minie
.
Pierwszy raz w CR byliśmy sami - ach te czasy...
Potem Bełtyk - brrrr
Potem Grecja - fajnie ( już w 3 - ale trzeci bez zdania
)
Potem znowu CR - ( już w 4 )
Potem Espania - samo południe - super - ale już trzecia głowa decydowała często....
Teraz znowu CR - trzeci i czwarta marzą o basenie jak w E i postawiony warunek - słońce i ciepła woda...
Międzyczasie przerwy na narodziny - zawsze okolice wakacji...
Masakra - nie dogodzisz
Co będzie później - sam nie wiem