Monte Christo napisał(a):Pływałem w 2016 na cat-cie na Korculi, bez silnika. Wodowany prosto z plazy przez 2 osoby. Zadnego zgloszenia, zadnej winiety nie mielismy.
O pływanie to bym sie przejmował, ale o zabraniem tego do CRO
artis napisał(a):Witam. Może trochę w pokrewnym temacie, ale chyba tutaj pasującym, bo nie chodzi o własna łódkę lecz wypożyczoną. W tym roku wybieram sie do Tribunj, gdzie w cenie apartamentu mam do dyspozycji również fajną otwartopokładową łódź motorową z 60-cio konnym silnikiem. I tu moje pytanie ( nigdy nie pływałem bo patent zrobiłem w październiku 2017 r.) - jakie są zasady pływania, cumowania, kotwiczenia w tamtych portach, przy kejach.? Proszę aby ktoś mi wytłumaczył nie przepisami, tylko jak chłop krowie na rowie, co wolno robić i jak się zachować aby wszystko było ok Dokładnie chodzi o to, co zrobić jak wpłynę do jakiegoś portu, przystani i zacumuje... Mam szukać bosmana aby zapłacić za "parkowanie", czy jak? Jak jest z kotwiczeniem w porcie? Jeśli mam własną kotwicę/ciężarek to mogę ją rzucić przy brzegu, wyjść na ląd i nic nie płacę? Jak to wszystko funkcjonuje? Czy może pchać się gdzie mi wygodnie i jak trzeba będzie zapłacić to i tak ktoś do mnie podejdzie? Sorki za (na pewno dla wielu) dziecinne pytania, ale nigdy nie miałem do czynienia z tym tematem, a wyjazd 3 lipca .
typ napisał(a):Prawie jestem pewny ale nie zaszkodzi się upewnić.
Proszę potwierdzić albo zaprzeczyć.
Kajakiem, czyli wiosła bez silnika, nawet 5 metrowym mogę pływać bez winiety i bez patentów?
Znalazłem tylko informacje: "Z obowiązku posiadania winiety zwolnione są łodzie wiosłowe, kajaki, rowery wodne itp. "
Czy to samo z uprawnieniami/patentami?
Logika podpowiada że tak, ale przepisy nie zawsze idą w parze z logiką....
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...