napisał(a) DominikN » 08.01.2015 19:42
Odnośnie pływania z uprawnieniami czy bez to wiadomo zawsze lepiej mieć. Pływam już od 4 lat, ale jak do tej pory nie natrafiłem na policję na morzu. Rozmawiając z pewnym Chorwatem (wyspa VIR) powiedział mi, że oni też raczej rzadko ich widują. Słyszałem też, że jeśli już kogoś zatrzymają to kontrolują czy nie przewozi się osób zarobkowo nie posiadając do tego stosownych uprawnień.
Taka ciekawostka teraz. Mianowicie będąc pierwszy raz z łodzią na Chorwacji pojechałem wykupić winietę do kapitanatu w Zadarze. Wziąłem wszystkie potrzebne dokumenty. Zachodzę do okienka, mówię że chciałem zakupić winietę. Podałem dokumenty od łodzi i po chwili facet prosi o patent więc mu podaje. Zaraz słyszę "nie dowód osobisty tylko patent (skipper license)". Odpowiedziałem, że to właśnie jest polski patent sternika na co odpowiedział "OK sorry I didn't know that. I first time saw this" (OK przepraszam nie wiedziałem. Pierwszy raz widziałem). Wnioski wyciągnijcie sami.
Teraz moje pytanie. Jako, że jeżdżę z łodzią na Chorwację i pływałem tylko w okolicach wyspy VIR chciałbym tym razem wybrać się gdzieś indziej. Zależy mi na dobrym dojeździe z przyczepą (żeby nie było ciasno). Dobry slip to też podstawa. Odpada przeprawa promem. Jakie miejsca polecacie do popływania łodzią ?