napisał(a) miqel » 07.07.2008 13:27
piotrulex napisał(a):Glee napisał(a):To moj pierwszy post tutaj, dlatego chcialbym powitac wszystkich forumowiczow!
We wrzesniu chcialbym pojechac do Chorwacji na 10-14 dni. Wszystko byloby pieknie gdyby nie... zona
a konkretnie jej obawy o rocznego synka. Czy ma sie o co obawiac? Czy wyjazd na Cro rozni sie (poza odlegloscia) od wyjazdu nad Baltyk? Wiadomo, chodzi mi glownie o bezpieczenstwo dziecka.
Kierujac sie poradami z forum mysle nad rejonem Kvarner, polnocna Dalmacja lub Krk. Wyjazd samochodem bedzie rozlozony na 2 dni z noclegiem.
Bardzo prosze o Wasze opinie!
Pozdrawiam
Glee
nasza teraz ma 2 latka i jedem miesiac
w tym roku tez nie jedziemy min ze wzgledu na corke
Chcemy w 2009 znow smignac
z torunia nawet na istrie jest to jednak 1300km a nasze autko nie ma klimy, nie chcemy narazac jej na taki dyskomfort wiec odpuszczmy
w przyszlym roku na wiosne nowsze autko z klika i smigamy stare kąty odwiedzac
My z Poznania na wyspę PAG też mamy ok 1300 km, auto niestety też bez klimy, a nasza córka skończyła 9 miesięcy w słonecznej Chorwacji.
Wyjechaliśmy popołudniu do Milicza (dalsza rodzina) gdzie zatrzymaliśmy się na krótki odpoczynek i kolację ok 21 byliśmy spowrotem na trasie. Międzylesie, Brno, Mikulov, Wiedeń, Gratz, Zagrzeb, PAG.
Nasza Marysia bardzo dobrze zniosła podróż, praktycznie całą noc przespała, obudziła się podczas tankowania 105 kom za Wiedniem, po karmieniu znów zapadła w drzemkę. Gorzej było w samej Chorwacji, Zrobiło się bardziej gorąco i Miska była bardziej marudna ale narzekać nie mogę - czasami wystarczyło ciasteczko, czasmi herbatka, a 2 czy 3 razy trzeba było się zatrzymać na stacji na jakieś karmienie i rozprostowanie kości.
Generalnie chyba najlepiej z nas wszystkich zniosła podróż. Przed wyjazdem byliśmy u lekarza i pytaliśmy się co powinniśmy wziąć z lekarstw, dal niej. Dostaliśmy receptę na jakiś środek na biegunkę, wapno, coś na gorączkę.
Pieluchy, obiadki (słoiczki), i deserki z polski. W samochodzie pod ręką: zestaw do przewinięcia, przebrania, napicia (herbatka) i najedzenia (na noc sztuczne mleko a na dzień podgrzany obiadek w termosie)