Czy warto na siłę przekonywać żonę do wyjazdu która widzi same minusy i nie ma ochoty jechać?! Cały czas mówi , że dziecko jest za małe, że źle zniesie podróż , a jedziemy tylko na Istrię. Byłem bardzo chętny , tym bardziej że jedziemy ze szwagrem i jego żoną oraz ich niespełna rocznym synkiem. Oni nie widzą problemów i chętnie jadą a moja żona zachowuje się jakby to była dla niej kara a nie przyjemność. Mówi że córa jest jeszcze za mała , że za rok pojedziemy bo wtedy będzie już mniej problemów z nią. Sam nie wiem co robić: czy nakłaniać ją do wyjazdu , czy jednak dać sobie spokój ... Już w zeszłym roku mieliśmy jechać , ale córa była za mała.Mówione było , że za rok pojedziemy , a tu znowu to samo , że w tym roku nie bo jeszcze za mała i na przyszły rok znowu przekładamy.
Nie ma co planować nic ...