Proszę napisz trochę więcej, jak Mały (1-roczny) zniósł sam pobyt w Chorwacji?
jak na plaży? nie przewracał się jakoś mocno na kamieniach? kolan nie zdarł?
czy cały czas za rękę, czy samodzielnie, na jakimś kocyku?
pytam, bo znajomi się zastanawiają, czy jest sens jechać z roczną córeczką - bo akurat pewnie będzie próbować w tym czasie stawiać swoje pierwsze kroki, a kamienie wydają im się mało przyjazne dla takiego maluszka...
I ja dorzucę coś od siebie - nie trzeba jechać tam gdzie skałki i kamienie, jest dużo plaż z drobnymi kamyczkami
i problemu nie ma.
A wyjazd z 2 latkiem - nie ma problemu , my byliśmy z naszą córcią 2 latką pod namiotami i żadnych problemów nie było - pełna radość bo cały dzień na zewnątrz i szaleństwa, zabawy całymi dniami.