sikoku78 napisał(a):...przekimać noc gdziekolwiek - nawet w aucie. ...
Kimanie w samochodzie jednej nocy poprzedzającej pobyt to pomysł może nieodpowiedni?
Lednice napisał(a):sikoku78 napisał(a):...przekimać noc gdziekolwiek - nawet w aucie. ...
Kimanie w samochodzie jednej nocy poprzedzającej pobyt to pomysł może nieodpowiedni?
To zależy
Znam ludzi co zasną po minucie i potrafią spać na siedzeniu auta jak suseł
Ale przeważnie człowiek nie jest susłem i potrzebuje wyprostować kości, położyć się wygodnie.
Wiec spanie w aucie go może wykończyć
Więc lepiej byłoby przenocować po drodze w łóżku i następnego dnia ruszyć w drogę wypoczętym, a nie podwójnie zmęczonym po parodii spania
sikoku78 napisał(a):Podczepiając się pod wątek o dacie utworzenia już "słusznej", chciałbym Was zapytać o kwestię - a jakże związaną z dniem, porą wyjazdu.
Nie chcemy jechać w nocy - pierwsza taka rajza, nocne zmiany w pracy też znosimy ciężko, a przecież podróż to już wakacje - niech jest przyjemnie...
Tydzień w Breli, od 24.07-31.07. Chcielibyśmy wyruszyć w sobotę ok 6:00 rano, dotrzeć na miejsce ok 21:00 i przekimać noc gdziekolwiek - nawet w aucie. (następnego dnia już pokój od 12:00) Szkoda nam dnia pobytu, by startować w niedzielę o 3:00 rano i kończyć podróż późnym popołudniem tegoż samego dnia... Cholera - chyba wszystko podpowiada, by lecieć w nocy...
Czy wyjazd w sobotę rano to faktycznie murowane "zatwardzenie" na granicy Slov/Hrk?
Kimanie w samochodzie jednej nocy poprzedzającej pobyt to pomysł może nieodpowiedni?
Poradźcie cosik - dziękujemy.
sikoku78 napisał(a):Drogę bym machnął bez postoju na spanie, pytanie tylko czy ktoś na miejscu weźmie nas na jedną noc...?
Kimanie w aucie - chyba jednak kiepski pomysł...
Sol-Wagon napisał(a):jeżeli kogoś interesuje tranzyt przez Słowację: Barwinek-Svidnik-Preszow-Koszyce to jak najbardziej polecam niedzielę...najlepiej w godzinach porannych...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi