Ja od lat jeżdżę nad Jadran i oprócz jednego razu, gdzie zabukowaliśmy lokum u kobiety w Tucepi, gdzie byliśmy rok wcześniej, zawsze znajdujemy apartmani w ciemno. Przed podróżą spędzam kilka chwil na apartmanija i bookingu i mniej więcej wiem w które rejony zakładanej miejscowości się udać. Zawsze też można skorzystać z informacji turystycznej na miejscu (w ten sposób znaleźliśmy apartament Giovanni w Mandre na Pagu - nówka nieśmigana, wybudowana rok wcześniej - jeszcze meble skręcali jak przyjechaliśmy). Wiem, że to istotne, dlatego dodam, że jeździmy albo na przełomie czerwca-lipca albo pod koniec sierpnia... W wysokim sezonie znalezienie fajnej kwatery może nastręczyć więcej trudności...
A co do wypełnienia EC to w ubiegłym roku wpisałem znaleziony apartament w Selce a i tak byliśmy w Crikvenicy. Uważam że nikt nie będzie na granicy robił sobie zachodu z dzwonieniem i potwierdzaniem, szczególnie gdy na przejście wjeżdża się w nocy...