betticonfetti napisał(a):Pewnie już co poniektórzy mają dość jak czytają treść typu: czy jechać w ciemno?
Ale pomimo zaryzykuję i zapytam: we wtorek jadę "w ciemno"na Makarską,zaznaczam szczyt sezonu(trzy dorosłe osoby,czy to aby nie jest szaleństwo z mojej strony? i czy aby na pewno coś się znajdzie?
Czy może zrobić już kanapki w dwie strony.co byśmy nie wracali głodni jak nic nie znajdziemy
Pozdrawiam Beata
Skąd ten pesymizm
Myślę, że obejdzie się bez robienia większej ilości suchego prowiantu!
Jak nie Makarska to coś innego w pobliżu Jest przygoda, jest zabawa
Najważniejsze jest to abyście byli u celu z samego rana, wtedy macie cały dzień na szukanie lokum w Makarskiej.