Witam Wszystkich.
Czytam i czytam i mam wątpliwości lecieć w ciemno czy nie. Kierunek Dubrovnik. Wylot 30 czerwca. Czy będą szanse na znalezienie kwater? A może macie coś do polecenia? Potem obieramy Czarnogórę również na kilka dni i też w ciemno.
jan ostrzycki napisał(a):Nie rozumiem tematu. Zamiast jechać "w ciemno" i szwendać w poszukiwaniu kwatery, lepiej poświęcić 15 min na szukanie w necie i znaleźć dokładnie to czego chcemy, zaklepać i spoko jechać.
Odpowiedź na pytanie brzmi: wyjazd "w ciemno" jest możliwy ale jest też bez sensu.
pablo2222 napisał(a):jan ostrzycki napisał(a):Nie rozumiem tematu. Zamiast jechać "w ciemno" i szwendać w poszukiwaniu kwatery, lepiej poświęcić 15 min na szukanie w necie i znaleźć dokładnie to czego chcemy, zaklepać i spoko jechać.
Odpowiedź na pytanie brzmi: wyjazd "w ciemno" jest możliwy ale jest też bez sensu.
Byłem dwa razy. Sens?: taniej i widzę w realu co biorę. W obydwu przypadkach zajmowało mi to minimalną ilość czasu. Teraz jadę z rezerwacją ale to z powodu półtora rocznego dziecka.
Tomek30Lublin napisał(a):Witam,
po raz trzeci wyjeżdżamy w ciemno. Za pierwszym razem pod koniec czerwca 2013 r szukaliśmy apartamentu w Baśka Voda około godziny z nas i 4 letniego synka, ale było w czym przebierać. ja siedziałem z dzieckiem w aucie a żona chodziła po apartamentach i oglądała. obejrzała ze 4 apartamenty ale coś nam nie pasowało, nagle podjechał do nas sympatyczny Marco na skuterku i powiedział żeby za nim jechać. Podjechaliśmy pod zupełnie nowy dom, byliśmy w szoku wyglądało naprawdę zachęcająco, weszliśmy do apartamentu na oko około 20 m z tarasem. Nowoczesne meble, Tv, klima, aneks kuchenny. jedno spojrzenie w oczy żony wystarczyło żeby od razu zdecydować się na ten apartament. Pomarudziliśmy jeszcze trochę że schodkami trzeba iść do plaży i sympatyczny Marco spuścił nam z 50 euro na 42 euro za noc. Byliśmy zadowoleni.
w kolejnym roku chcieliśmy wynająć coś w ciemno w Tucepi. podjechaliśmy do miejscowości żeby najpierw obejrzeć plaże. Trafiliśmy na centrum i się przeraziliśmy tłumami i wąską plażą, więc szybka decyzja .. wracamy tam gdzie nam się najbardziej podoba do Baśkiej Vody. W związku z tym że podobało nam się rok temu u Marco , zadzwoniłem do niego i okazało się że ma apartament. Większy niż rok temu bo dwupokojowy z kuchnią tarasem, fakt że nie mieliśmy widoku na morze ale to nam nie przeszkadzało. młody miał swój pokój, my swoją sypialnię i było ok. Tylko auto musiałem stawiać u sąsiadki ale olałem to w końcu byłem na wakacjach.
Nadszedł 2016 r. wszyscy straszą że będzie ciężko coś znaleźć, bo ludzie którzy mieli lecieć do Turcji, Grecji, Egiptu czy Tunezji wybiorą Chorwację. hmmm , może i jest w tym ziarno prawdy ale nie ma co panikować. Tym razem jedziemy do Podgory ze znajomymi w 7 osób od 4 lipca na 12 dni. W necie znalazłem dwa wolne apartamenty, ale nie do końca mi pasują. Więc skoro w ogłoszeniach są wolne kwatery to i z buta (w ciemno) też coś powinniśmy znaleźć. w razie czego gdyby w Podgorze nic nie było jedziemy do miejscowości obok. coś się zawsze znajdzie. życzcie szczęścia. jak będę na miejscu postaram się napisać jak nam poszło
micham napisał(a):ja wyjeżdżam za kilka godzin jedziemy w ciemno. też znalazłam w internecie kilka wolnych pokoi ale nie zdecydowałam się zarezerwować, może nie będzie tak źle. Kierunek Brela, Baśka Voda. życzę powodzenia wyjeżdżającym. mnie też życzcie powodzenia
Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje