Wyjazd "w ciemno" - czy to możliwe?

pop76 napisał(a):Od kilku dni przybywa tabliczek z wolnymi apartmanami przy ulicy Kamena w Tucepi Dziś rano widziałem cztery, więc nie ma co panikować - fakt że przy głównej, ale przynajmniej coś jest. W pierwszym rzedzie przy morzu wczoraj widzieliśmy dwa trzy potykacze. Jak ktoś jest obrotny, to znajdzie. Myśmy ulegli forumowej panice i wzięliśmy pierwszy lepszy bez klimy. Za rok jedziemy w ciemno i nie będę sugerowac się wątkiem. Aha w lokalnej gazecie podają, że w tym roku jest 10% więcej turystów i spadła ich liczba jedynie w Zivogosce.

Kończą się pierwsze 2 tygodnie sierpnia, więc pomału będzie przybywać wolnych kwater. To normalne. Po weekendzie będzie jeszcze więcej, a we wrześniu to już wypas, szczególnie 2 połowa

W Breli to nie tak łatwo o wolne apartamenty w sierpniu, dwa lata temu byłem w okolicach 23 sierpnia i chyba z 4 godziny szukałem w Podrace i Scit.

Fanka napisał(a):

pop76 napisał(a):Od kilku dni przybywa tabliczek z wolnymi apartmanami przy ulicy Kamena w Tucepi Dziś rano widziałem cztery, więc nie ma co panikować - fakt że przy głównej, ale przynajmniej coś jest. W pierwszym rzedzie przy morzu wczoraj widzieliśmy dwa trzy potykacze. Jak ktoś jest obrotny, to znajdzie. Myśmy ulegli forumowej panice i wzięliśmy pierwszy lepszy bez klimy. Za rok jedziemy w ciemno i nie będę sugerowac się wątkiem. Aha w lokalnej gazecie podają, że w tym roku jest 10% więcej turystów i spadła ich liczba jedynie w Zivogosce.

Kończą się pierwsze 2 tygodnie sierpnia, więc pomału będzie przybywać wolnych kwater. To normalne. Po weekendzie będzie jeszcze więcej, a we wrześniu to już wypas, szczególnie 2 połowa

Dokładnie, kończy się najgorętszy sezon i znaleźć łatwiej. Niemniej należy dodać, że jazda w ciemno w gorącym sezonie, to jest ryzyko i należy się nastawić na szukanie, a nie przebieranie w ofertach.
Panikować nigdy nie wolno, bo panikę widać z oczu Jeśli zajeżdża się przed południem, to nie ma bata, do wieczora coś się znajdzie. Ja znalazłem za obydwoma razami w jakieś pół godziny, można, ale łatwo nie jest na pełnym zmęczeniu zachować olimpijski spokój, a potem jeszcze przytargować się o cenę.

styczniowarezerwacja napisał(a):...ale kazał nam usiąść w cieniu pod drzewkiem i zaczekać. Ja podziękowałem z siadania po podróży, dzieciaki siadły. Tymczasem pan starszy z zaskakującą na pana starszego gracją dygnął przez murek i polazł do sąsiada. Rozegrała się ciekawa scenka - po chwili pojawił się sąsiad, zaraz kolejny i starszyzna zaczęła obrady potem dzwonienie i znowu obrady. Po jakimś czasie wrócił, ten u którego odpoczywaliśmy i oznajmił, że zaraz przybędzie ktoś, kto nas zaprowadzi do apartmana.

Ha ha .. scena prawie jak u nas dwa lata temu. Tylko nas podejmowała starsza pani. Usadziła nas w cieniu, dała chłodne picie, pogawędziła i zaczęła dzwonić po sąsiadach i znajomych.Zaskoczyło mnie to że poświeciła nam tyle czasu... Pewnie się dzielą kasa jak jedni drugim podeślą letników. Ale niech się dzielą. Ważne że chcą pomóc a nie tak jak u nas "nie mam wolnych miejsc" i cześć. A nawet oburzenie że pytasz czy o czymś nie wiedzą.

Bardzo to miły i wdzięczny obyczaj, mnie przypominający naszych górali. Zawsze zaproszą na pogawędkę, a że oni tam wkoło to rodzina każdy z każdym, to kwaterę pomogą załatwić i jeszcze sami za mnie podzwonią po całej okolicy.

I myślę, że u chorwackich mieszkańców takich właśnie małych wiosek jest podobnie - ja pomogę Tobie, a Ty mnie bezinteresownie.

czekam jeszcze tylko na "obrotnego", ktory pojawi sie we wrzesniu i napisze w watku, ze pelno kwater i po co siejemy panike tutaj ze w sezonie nie ma wolnych kwater

dla mnie to kazyd moze jechac nawet w najwyzszym sezonie w ciemno, dla mnie lu i tak bede mial rezerwacje, szkoda tylko, ze osoby zielone przeczytaja takie zachety i wpadna w klopoty

dla spokoju sumienia, napisze dla tych mniej obrotnych:

od polowy sierpnia konczy sie wysoki sezon, bedzie luzniej, a we wrzesniu mozna jezdzic w ciemno na luzie

Ale to,że 2 połowa sierpnia jest nieco mniej oblężona niż pierwsza, nie znaczy, że czekają na nas fajne kwatery w pierwszej i 2 lini, z wi-fi i klimą za małe pieniądze.

Tam gdzie ja byłam właściciel miał 40 apartamentów, z tego 3 po 200 EUR dzień i wszystko ma zabukowane do końca września nawet te po 200.

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi:) mam nadzieje ze na cos trafimy w miare szybko . Chcialam sie jeszcze dopytac z jakich stron korzystacie przy szukaniu kwater przed przyjazdem...moze uda mi sie jeszcze cos zalatwic:) sprawdzilam sobie pogode na ten termin i google pokazuje mi deszcze:/ jak to z tymi burzami i deszczami tam jest? Tak jak u nas odrazu chlodniej czy nie przeszkadza to w wypoczywaniu?:)

Witam, planujemy jechać do Porec 21.08 albo 23.08 żeby być na miejscu w sobotę albo poniedziałek, bo niedziela chyba jest najgorszą opcją. Czy ktoś ma jakieś świeżę relacje z tego miasta, co do dostępności kwater np ? Jedziemy w 4.

Czemu niedziela jest najgorszą opcją?

Ja na granicy AU-CZ rozmawiałem z krajanem, który opowiadał o znajomym jadącym do Cro od godz. 15-stej w piątek, że o godz. 19-stej w sobotę jeszcze był w drodze. A na tej samej trasie w sobotę wieczorem widzieliśmy potężny korek w Czechach wracających z Cro.
Jadąc do Cro z soboty na niedzielę ciężko szło przez zwężkę w Czechach i dopadł mnie letki korek w okolicach Lućko. Wracałem z poniedziałku na wtorek i była bajka. Zero korków gdziekolwiek.

Mie się wydaje, że chyba właśnie sobota jest najgorszą opcją, ale lepiej dopytać starych.

nikola29 napisał(a):Dziekuje za wszystkie odpowiedzi:) mam nadzieje ze na cos trafimy w miare szybko . Chcialam sie jeszcze dopytac z jakich stron korzystacie przy szukaniu kwater przed przyjazdem...moze uda mi sie jeszcze cos zalatwic:) sprawdzilam sobie pogode na ten termin i google pokazuje mi deszcze:/ jak to z tymi burzami i deszczami tam jest? Tak jak u nas odrazu chlodniej czy nie przeszkadza to w wypoczywaniu?:)

Dla mnie to ochłodzenie, zwłaszcza w sierpniu, to dar z nieba ale ja jestem wyjątkowo zimnolubny jak na zarażonego Cro

Każdy z tutaj wypowiadających się Cromaniaków pisząc o łatwym znalezieniu kwatery w ciemno ma na myśli ich dostępność w Chorwacji, mierzoną terminem przyjazdu. A czy ktoś radząc innym wyjazd w ciemno zastanawia się choćby nad godziną przyjazdu na miejsce docelowe i niespodziankami, jakie mogą nas spotkać po drodze (korki, wypadki, ograniczenia spowodowane remontem autostrad) które to niespodzianki mogą spowodować, że zamiast o godzinie planowanej przyjedziemy na miejsce znacznie później np. ok. 23.00/24.00? I jak wówczas znaleźć nocleg w ciemno kiedy jest naprawdę ciemno, i diabeł z kulawa nogą przy drodze z tabliczką nie stoi? Własnie jestem takiej sytuacji świadkiem i cieszę się, że niekoniecznie mnie ta sytuacja dotyczy. Trzeba zadać sobie pytanie po prostu, czy jadąc na urlop chcemy spędzać czas w aucie czy cieszyć się wakacjami i takie rzeczy jak nocleg rezerwować z wyprzedzeniem. Zwłaszcza, jeśli jedzie się na 7 czy 8 dni to naprawdę nie warto marnować czasu na szukanie. Osobom zainteresowanym tą drugą opcją i pobytem pod koniec sierpnia i we wrześniu mogę mój sprawdzony nocleg w Środkowej Dalmacji śmiało polecić

karolina031 napisał(a):Każdy z tutaj wypowiadających się Cromaniaków pisząc o łatwym znalezieniu kwatery w ciemno ma na myśli ich dostępność w Chorwacji, mierzoną terminem przyjazdu. A czy ktoś radząc innym wyjazd w ciemno zastanawia się choćby nad godziną przyjazdu na miejsce docelowe i niespodziankami, jakie mogą nas spotkać po drodze (korki, wypadki, ograniczenia spowodowane remontem autostrad) które to niespodzianki mogą spowodować, że zamiast o godzinie planowanej przyjedziemy na miejsce znacznie później np. ok. 23.00/24.00? I jak wówczas znaleźć nocleg w ciemno kiedy jest naprawdę ciemno, i diabeł z kulawa nogą przy drodze z tabliczką nie stoi? Własnie jestem takiej sytuacji świadkiem i cieszę się, że niekoniecznie mnie ta sytuacja dotyczy. Trzeba zadać sobie pytanie po prostu, czy jadąc na urlop chcemy spędzać czas w aucie czy cieszyć się wakacjami i takie rzeczy jak nocleg rezerwować z wyprzedzeniem. Zwłaszcza, jeśli jedzie się na 7 czy 8 dni to naprawdę nie warto marnować czasu na szukanie. Osobom zainteresowanym tą drugą opcją i pobytem pod koniec sierpnia i we wrześniu mogę mój sprawdzony nocleg w Środkowej Dalmacji śmiało polecić

Moje doświadczenie mówi, że planując jakąkolwiek podróż zakładaj margines błędu. W tym roku założyłem wyjazd po obiedzie, wujek google suchej jazdy dał 12h, więc powinienem dotrzeć ciemną nocą nad ranem do Cro. A wyszło, że auto dostało wycieku płynu chłodniczego już przed startem z PL i wyjechałem 4 godziny później niż planowałem, do tego padłem nieprzytomny na pewnej stacji w Cro na 1,5h i w miejscu docelowym wylądowałem na ok. 11:30. Czyli w sumie nie wypadło źle, bo miałem nadzieję na max 10-tą. Poza tym jeśli jedziesz i widzisz, że jest dramat po drodze, to jak mawia stare porzekadło: "Masz łeb i ..uj, to kombinuj!" Na całej potężnej trasie jest mnóstwo jakichś pierdzidzewów, gdzie można przekimać rodzinę do rana, wciągnąć śniadanie i dalej dzida. Nie rozumiem zupełnie dramatycznego szukania kwatery o 23 w nocy, ponieważ jadąc nawi rzetelnie informuje kierowcę, że nie dojedzie wcześniej "niż", a przez całe 12 godzin za dnia idzie znaleźć nocleg spokojnie.

My zawsze ustawiamy się na przyjazd w godzinach pi razy oko 9 00 do 14 00. Im wcześniej, tym lepiej. Gdyby była taka sytuacja, która opóźni przyjazd - to albo byśmy szukali wcześniej noclegu na 1 - 2 noce, albo byśmy dojechali na miejsce i sprawdzili w agencji, a w ostateczności przekimali na parkingu - ale my jesteśmy z tych "trzeba być twardym". Na szczęście zawsze (a to już ósmy raz) znajdujemy w ciemno za pierwszym strzałem. Generalnie unikamy szukania noclegu w soboty, niedziele i w godzinach wczesnorannych i wieczornych. I jak bym widział, że w danej miejscowości będzie trudno, nie szukałbym dalej tylko zmienił destynację. Zawsze mam jakiś plan i wybranych kilka miejscowości. Nie szukałbym po kilkudziesięciu domach, tylko max 5 i dalej w drogę. W terminie po 15 sierpnia uważam, że nocleg się znajdzie, czyli nie będzie konieczności spania w samochodzie, ale nie znaczy to, że można będzie przebierać. To dopiero we wrześniu.

W Mandre tez przybywa tabliczek na domach. Za rok w sierpniu my na 100% juz z rezerwacją.
Mamy namiary na 2016 - domy obok których obecnie mieszkamy (człowiek ma 2 nowo wybudowane apartamentowce obok swojego pierwszego budynku, a za rok ma być kolejny i basen)