Witam
Szczerze nie polecam przyjazdu w ciemno. Byłam dwa razy dwa lata temu i rok temu i kwatery same nas znalazły przeszliśmy ulicami Podgory i Gradaca i się znalazło. To był lipiec. W tym roku pasmo złych przypadków przyjechaliśmy w niedzielę (najgorszy dzień narzekanie bo jak się zwolni to Chorwaci tak ja i Polacy w niedzielę odpoczywają) po małej obsuwie w czasie zajechalismy na godz 10 rano ( najgorszy czas na szukanie kwater) i nie było dosłownie nic po kilkunastu godzinach szukania naganiacz załatwił nam nocleg i odpowiedzialne szukaliśmy od nowa. Masakra. Znaleźliśmy ale musieliśmy się podzielić bardzo drogo 145e za apartament dwa pokoje daleko od morza od kąpieliska. O tym że ciasno nie wspomnę jeździmy samochodem do podgory na plażę. I upał dziś o 14 pokazywalo 39,5C a w nocy jest 30. Lubię upały ale tu nawet wieczorem nie ma czym oddychać. Zabraliśmy znajomych bo tak Chorwacja podobała nam się w poprzednich latach a pokazaliśmy ja od najgorszej strony