napisał(a) pawelg » 06.08.2015 13:28
Jestem w Chorwacji. Kilka razy jeździliśmy w ciemno. Nigdy z kwaterami nie było problemu.
W tym roku jest horror, nie ma kwater.
O negocjacji cen można zapomnieć, nie ma czego.
Jedna noc w samochodzie, zwyczajnie nie było gdzie spać.
Kwaterę znaleźliśmy w Tribunj, niestety tylko na 5 nocy.
Potem Gradac, Brist, Podaca, Tucepi, Podgora - nic poza piwnica za 75€ i domem idealnym do kręcenia horroru. Tu nawet nie pytałem o cenę, drzwi wejściowe były dziurawe, bez deski.
Zatrzymaliśmy się w Novalji na Pagu, płacimy 85€ za apartament nie wart 60, ale nie miałbym siły wrócić do domu. Apartament na 5 dni, potem już zarezerwowany.
Znam sytuację na miejscu i ja bym w ciemno nie pojechał.