napisał(a) kazow » 19.05.2015 16:38
widze, ze zaczynaja sie pojawiac pytania wiec jako dobra dusza napisze jeszcze raz historie z zeszlego roku, a wnioski kazdy wyciagnie
kilka razy bylismy w Chorwacji, zawsze Tucepi, apartmani zamawiane wczesniej, termin lipiec/sierpien czyli sezon koszt 50-60 euro za dwojke, blisko wody druga linia - ulica Kraj), nowe wyposazenie, ogolnie bardzo zadowoleni
w zeszlym roku postanowilismy jechac w ciemno, nie ze wzgledu na cene, a raczej ze do ostatniej chwili polowalismy na inny wyjazd a Chorwacja byla planem B, ostatecznie wyjechalismy w wysokim sezonie, pierwszy weekend sierpnia chyba
wjazd - zero staczy, dojechalismy do Tucepi o 8 rano - zero kwater
potem pojechalismy do Podstrany - 8.30 - byla jedna kwatera, nawet ok i w cenie 50 euro, no ale nie po to jedziemy w ciemno zeby prac pierwsza kwatere, no i sie zaczelo, po 15 minutach zero kwater, jazda do Breli, Tucepi i wszedzie po drodze..nawet po dwa razy, w biurach tez nic nie bylo
wreszcie w Makarskiej okolo poludnia znalezlismy kwatere, pokoj na jeden dzien w pensjonacie tylko bo ktos sie akurat wyprowadzil, cena 50 euro
na drugi dzien od 8 rano szukanie i znowu trasa od Makarskiej do Igrane/Zwigoscie z powtorzeniami. Do tego w jedna strone byl taki korek ze droga zajmowala z 40 min i podnosila cisnienie. Efekt? Jedna kwatera w Igrane, bardzo daleko, wysoko i 70 euro.
Na koniec, okolo poludnia, wjechalismy jeszcze raz do BV i zobaczylismy faceta ktory szedl z plakietka dopiero, zlapalismy i okazalo sie ze mu sie zwalnia dwojka, cena 45 euro, bralismy z pocalowaniem reki, ogolnie warunki gorsze nie w latach poprzednich, ale ocenilbym OK bo gospodarze nadrabili karmieniem i winem
podsumowujac, 2 pierwsze dni troche nam napsuly krwi i serio nerwy byly, dodatkowo widzielismy kilka placzacych matek, kilka klotni malzenskich i spiacych w samochodzie
wnioski kazdy sobie czy warto
Ostatnio edytowano 19.05.2015 16:58 przez
kazow, łącznie edytowano 1 raz