napisał(a) 21monika » 26.03.2015 08:09
Zawsze wybieramy się w ciemno
Raz jeden robiliśmy rezerwację nad naszym Bałtykiem, bo to była Wielkanoc.
W tym roku była już Ustka i Praga Czeska, mały rekonesans w necie i w samochód. Uwielbiamy te spontaniczne szukanie gdzie i pakowanie na "wariackich" papierach.
Po za tym wiele można wyczytać o miejscach do celowych na naszym Forum, pozostaje termin i dojazd.
Z zasady wyjeżdżamy w tygodniu. Luźniej na drogach i kwatery - apartamenty łatwiej znaleźć. Jesteśmy bardzo "ruchliwi" i nigdy nie usiedzimy dłużej na jednym miejscu.
w tegoroczne wakacje trochę na własne życzenie się unieruchomiłam w Trybunij. Pierwszego dnia skręciłam nogę, ale ale
NP Krka i Szybernik i tak zaliczyłam.
Po prostu TAK, czy NIE zależy od ludzi czy są "wariatami" w dobrym tego słowa znaczeniu, czy totalnie zorganizowanymi "nudziarzami" (nikogo nie chcę urazić). Wielu naszych znajomych nie wyobraża sobie wakacji bez Biura Turystycznego a my nie wyobrażamy sobie wakacji zorganizowanych.
I osoba podejmująca decyzję musi sobie odpowiedzieć co ją bardziej bawi - kręci i po debacie.
Życzę Wszystkim Udanych Wakacji, takich jakie LUBIĄ
Fakt, że w Chorwacji jest coraz ciaśniej trzeba wziąć pod uwagę