"ot taka polandia"
Bo jak "rąbią" w sklepach( i gdzie tylko da się orżnąć ) turystów,to turyści rąbią chorwatków
Mam nadzieję ,że "źródełko" kasy powoli im wysycha i będą tańczyć ,tak jak turyści zagrają
leon665 napisał(a):Wyjazd w ciemno możliwy. Najwiekszym problemem są tanie kwatery, tam trafisz na sąsiadów jedzących 3 dni pod rząd te samą fasolkę po bretońsku ze słoika. Niby nic, ale w promieniu kilku metrów pryska czar wakacji.
bakard napisał(a):Witam.
Z rodzinką wróciliśmy dzisiaj z Pakostane , byliśmy tam od 4 sierpnia , pierwszy raz w ciemno. Wcześniejsze wyjazdy zawsze były rezerwowane ale będąc na miejscu zawsze widziałem wolne apartamenty więc nie spodziewałem się problemów. A jednak było ciężko znaleść lokum. Na miejscu byliśmy ok. 9.00 , zaczęliśmy pytać , wszędzie zajęte. Trafiliśmy na uczynnych Ukraińców którzy tam prowadzą swój apartament , zaczęli oni dzwonić po swoich znajomych , zabrali nas do dwóch miejscowych agencji turystycznych , wszędzie nic , całe miasto zajęte. Dopiero po 3 godzinach pytania od domu do domu udało nam się znaleść wolny apartament , w sumie dość blisko centrum miasteczka u sympatycznego starszego pana. Ale też dochodzę do wniosku że początek sierpnia to najgorszy moment na wyjazd w ciemno.
giba0909 napisał(a):bakard napisał(a):Witam.
Z rodzinką wróciliśmy dzisiaj z Pakostane , byliśmy tam od 4 sierpnia , pierwszy raz w ciemno. Wcześniejsze wyjazdy zawsze były rezerwowane ale będąc na miejscu zawsze widziałem wolne apartamenty więc nie spodziewałem się problemów. A jednak było ciężko znaleść lokum. Na miejscu byliśmy ok. 9.00 , zaczęliśmy pytać , wszędzie zajęte. Trafiliśmy na uczynnych Ukraińców którzy tam prowadzą swój apartament , zaczęli oni dzwonić po swoich znajomych , zabrali nas do dwóch miejscowych agencji turystycznych , wszędzie nic , całe miasto zajęte. Dopiero po 3 godzinach pytania od domu do domu udało nam się znaleść wolny apartament , w sumie dość blisko centrum miasteczka u sympatycznego starszego pana. Ale też dochodzę do wniosku że początek sierpnia to najgorszy moment na wyjazd w ciemno.
Ja też w podobnym terminie byłem w Pakośtane. Ile płaciliście za kwaterę od głowy? Gdzie chodziliście na plaże i jak ogólne wrażenia? W/g mnie jest to miasteczko ok, ale drugi raz tam nie pojadę.
giba0909 napisał(a):bakard napisał(a):Witam.
Z rodzinką wróciliśmy dzisiaj z Pakostane , byliśmy tam od 4 sierpnia , pierwszy raz w ciemno. Wcześniejsze wyjazdy zawsze były rezerwowane ale będąc na miejscu zawsze widziałem wolne apartamenty więc nie spodziewałem się problemów. A jednak było ciężko znaleść lokum. Na miejscu byliśmy ok. 9.00 , zaczęliśmy pytać , wszędzie zajęte. Trafiliśmy na uczynnych Ukraińców którzy tam prowadzą swój apartament , zaczęli oni dzwonić po swoich znajomych , zabrali nas do dwóch miejscowych agencji turystycznych , wszędzie nic , całe miasto zajęte. Dopiero po 3 godzinach pytania od domu do domu udało nam się znaleść wolny apartament , w sumie dość blisko centrum miasteczka u sympatycznego starszego pana. Ale też dochodzę do wniosku że początek sierpnia to najgorszy moment na wyjazd w ciemno.
Ja też w podobnym terminie byłem w Pakośtane. Ile płaciliście za kwaterę od głowy? Gdzie chodziliście na plaże i jak ogólne wrażenia? W/g mnie jest to miasteczko ok, ale drugi raz tam nie pojadę.
ALEX-77 napisał(a):Kochani w sobotę będę w Baśka Voda pierwszy raz i to w ciemno , gdzie można spokojnie i najlepiej darmowo zostawić autko i udać się na poszukiwanie kwatery ? będę tam po raz pierwszy wiec będę na pewno troszkę skołowany co,gdzie i jak ,z góry dziękuję za wskazanie jakiegoś miejsca ,a może macie jakieś namiary na kwaterę 2 osobową z klimą i wi-fi ? dzięki.
bakard napisał(a):giba0909 napisał(a):bakard napisał(a):Witam.
Z rodzinką wróciliśmy dzisiaj z Pakostane , byliśmy tam od 4 sierpnia , pierwszy raz w ciemno. Wcześniejsze wyjazdy zawsze były rezerwowane ale będąc na miejscu zawsze widziałem wolne apartamenty więc nie spodziewałem się problemów. A jednak było ciężko znaleść lokum. Na miejscu byliśmy ok. 9.00 , zaczęliśmy pytać , wszędzie zajęte. Trafiliśmy na uczynnych Ukraińców którzy tam prowadzą swój apartament , zaczęli oni dzwonić po swoich znajomych , zabrali nas do dwóch miejscowych agencji turystycznych , wszędzie nic , całe miasto zajęte. Dopiero po 3 godzinach pytania od domu do domu udało nam się znaleść wolny apartament , w sumie dość blisko centrum miasteczka u sympatycznego starszego pana. Ale też dochodzę do wniosku że początek sierpnia to najgorszy moment na wyjazd w ciemno.
Ja też w podobnym terminie byłem w Pakośtane. Ile płaciliście za kwaterę od głowy? Gdzie chodziliście na plaże i jak ogólne wrażenia? W/g mnie jest to miasteczko ok, ale drugi raz tam nie pojadę.
Płaciłem za cały apartament 60 euro ( łącznie z taksą klimatyczną ) , 2 pokoje ( jeden z aneksem kuchennym ) łazienka , taras. Mieszkaliśmy na ulicy Ante Starcevica , to ta która odchodziła w górę od tego głównego kościoła w rynku po prawej jego stronie. Właściciel bardzo sympatyczny starszy pan , codziennie chciał częstować rakiją czy pomidorami z własnej hodowli. Ja na początku chciałem plażować na tej plaży Pilatusa ( najbardziej skrajna po prawej stronie miasta ) i w tamtej części miasta na początku szukaliśmy kwatery. Byliśmy tam potem 2 dni ale od nas było tam jednak dość daleko. Można było podjechać samochodem co robiłem ale parking bezpośrednio przy niej był płatny i potem przenieśliśmy się na plażę przy kampingu Kozarica. Ogólnie mamy bardzo sympatyczne wrażenia jak zawsze z Chorwacji , choć miasteczko jednak dość zatłoczone w tym czasie bo my wcześniej jeździliśmy do mniejszych miejscowości. Ja zapewne więc również tam kolejny raz nie pojadę bo wolę za każdym razem inną miejsowość czy nawet inny Region. Na kolejny raz myślę o jakiejś wyspie...
A Wy gdzie mieszkaliście i plażowaliście?
Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje