Zastanawiam się, skąd te skrajne opinie. Jedni ze bez problemu, drudzy to że na miejscu gdziekolwiek można znaleźć noclegi.
My w drodze od 14.08. Z 2 dniową przerwą w Budapescie, gdzie nocleg wczesniej zarezerwowany.
W Czarnogórze (wszystko w ciemno)
- kamping w Scepan Polje (za 1 razem - kampingów z bungalowami jest ok 4-5) koszt 30 eur/noc/bungalow + sniadanie i lunch w cenie!
- problemem bylo szukanie nad morzem w montenegro, przereklamowane Ulcinij z dzikimi tlumami w miasteczku i na plażach... pojechalismy dalej na polnoc i w Svetym Stefanie za 2 razem (30 euro za sredniej jakosci pokoik)
- w zatoce Kotorskiej polecamy oddalic sie na polwysep Lustica. w miejscowosci bjelila/krsitic obejrzelismy wszystkie domki z napisem apartman (wszedzie byly wolne pokoje) Ceny od 25 eur do 55 eur. Wybralismy taki za 30 euro 50 metrow od morza/plaży.
Zaś w samej Chorwacji.... żadnego problemu. Minelismy Dubrovnik i zjechaliśmy na Plejsac następnie do Żuljany. Bladego pojęcia nie miałem gdzie jadę. Pani w Informacji chciala nam wcisnąć swój pseudo-apartman za 25 euro za noc... zrezygnowalismy i za wzgorzem odkryliśmy camping Vucine. Apartman przez duże A (ok 40 mkw, super wyposażona kuchnia, taras etc) 30 metrów od morza, cisza spokój piękna plaża, zatoczki... 45 eur/noc. W ciemno.
Nie marudźcie. Jedźcie, pytajcie a w ostateczności booking na 1 noc.
Pozdrav z zuljany!