RafałSC napisał(a):... Po drodze w lewo odbijała droga na Sv. Jurę - ale to kiedy indziej sprawdzimy na jaką wysokość bedzie się dało podjechać.
...
RafałSC napisał(a):No pogoda nas nie rozpieszcza
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):RafałSC napisał(a):No pogoda nas nie rozpieszcza
Cóż.. ostrzegałam... Veljača prevrtača..ale dziś chyba na pogodę nie ponarzekacie..
Pozdrawiam
piotrf napisał(a):W lecie czasem trochę zazdrościłem ludziom na rowerach , a szczególnie wtedy , gdy stałem w upale na Jadrance , a oni śmigali sobie jakby nigdy nic
Ale zimą
Bardzo ciekawy sposób spędzania czasu i chyba w odpowiedniejszym miejscu niż nasze zaśnieżone drogi
Pozdrawiam
Piotr
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Latem to bym rowerzystom nie zazdościła...Latem pojeździć można do 8.00 rano, potem masakra...
Interseal napisał(a):Kąpiel w morzu... hmmm.. fajnie. Musiało być bardzo znośnie - na zmarzniętych nie wyglądacie.Wiesz , ja się nie odważyłem. Tylko jeden wszedł, ale on jest twardy gość
Schronisko na 1100 m.n.p.m.? Może Vrata Biokova?
Masz jakieś zdjęcia z drogi?
Pozdrawiam.
Leszek Skupin napisał(a):Wyjazd z Podgory ta boczna droga, która dochodzi od dołu , kuuurde jak tam wjeżdząłem samochodem to znalazłem się na przeciwległym pasie Wąsko jak cholera, no i podziwiam, bo stromo jak diabli
Powrót do Nasze relacje z podróży