Piotrze B, Woko i inni - dziękuję za Krk
Jechałem tam z "pewną nieśmiałością" - po 3 pobytach w Dalmacji - wiodłem ze sobą kuzynostwo ( cro-pierwszorazowe !) - i wróciłem wczoraj w cudownym nastroju. Po Hvarze i Orebicu Krk nie rozczarowuje, ale trzeba od razu jechać z nastawieniem, że to inna krajobrazowo Chorwacja ( nagie góry, praktycznie brak palm ) .
Natomiast Jadran ( zapach i smak ), słońce, dagnje,salata od hobotnice,
vino crne i bijelo, karlovacko i ozujsko, wieczorne spacery i smak sladoleda - ten sam hrvatski
Kuzynostwo poczuło magię Cro, co świadczy o sile Kvarneru
Z nowinek - od mostu do zjazdu na prom w Valbisce nowiuteńki asfalt, gładki jak pupa niemowlęcia. Od krzyżówki na Valbisca - 8 km wybojów do samego miasta Krk, ale za Krk znowu gładko. Pewnie w 2009 cały drogowy "kręgosłup" wyspy będzie nowy. W Starej Basce 2 restauracje - "kryta" Nadia i "otwarto-kryta" Mariana ( sladoledy na kugle). Parking w St.Basce płatny 4 kn/h , mnóstwo samochodów parkuje wcześniej przy zjeździe do wioski, ludzie schodzą do ślicznych zatoczek , choć podejścia potem nie zazdroszczę ...
Miasteczko Krk ma swój urok. Część zachodnia (przy marinie i Vela Placa ) krzykliwa, kurortowa - część wschodnia, z katedrą i zamkiem cicha,bardzo klimatyczna. Ulica główna zatłoczona - boczne puste, prawdziwe, z suszącym się praniem i mnóstwem kotów.
Konoby przy nabrzeżu drogie, chociaż jedzenie smaczne - taniej i bardzo smacznie zaraz na początku ulicy Strossmayera od wschodniej strony.
Kuzynostwo wczesnym rankiem ustawiało się w kolejce (!) Chorwatów do rybnego sklepu niedaleko Vela Placa i kupowało ryby ( zubatac, orada, oslic ) lub dagnje (10 kn/kg !!! ) .
Bardzo pozytywnie oceniamy plaże. Obawialiśmy się tłoku - było tak, że nawet w samym "centrum" każdy miał skrawek skałki lub betonu wylanego między skałkami dla siebie. Może trochę rozczarowała mnie bujność podwodnego życia - chociaż żonie udało się zobaczyć dwie bellony
Pobyt mieliśmy krótki, stacjonarny ( Jadran o poranku i przed południem i wieczorem - najlepsza rehabilitacja ,jaką znam
) - więc Vrbnik, Baska, Malinska, Silo muszą poczekać ... na przyszły rok
I na koniec dzięki za wskazówkę , skąd i o którzej porze dnia najlepiej widać krcki most. Sprawdziło się co do joty