napisał(a) Mosqito » 05.01.2014 19:23
Jak pierwszy raz przeczytałem post autora to podobnie jak większość pomyślałem że gość się porywa na niemożliwe albo zwariował albo sobie funduje masakrę na własne życzenie. Jednym słowem pomysł z kategorii "głupota roku" ! Ale....
Przeczytałem po raz drugi, trzeci i powiem Wam że..... chłop może mieć całkiem mniamniuśne wakacje.
Co więcej - jako że sam kiedyś będąc 15 lat młodszy podówczas niż autor dzisiaj jeździłem pociągiem pod namiot (co prawda nie do Cro ale na dwutygodniowy trekking po górach połączony z pobytem stacjonarnym na campingu nad jeziorem) i na plecach niosłem nie tylko namiot ale i stary gumowany dmuchany materac Stomila, kupę puszek, śpiwór, ciuchy sprzed ery polarowo - goretexowej; myślę że mógłbym co nieco pomóc:
Drogi Autorze wątku !
Ze swej strony zasugerowałbym następujące rozwiązanie:
1. Zabierzcie ze sobą: namiot (2-3os), 2 karimaty, 2 śpiwory, lekką kuchenkę na kartusze gazowe, trochę ciuchów, kasę, dokumenty, książki do czytania, latarki albo czołówki, niezbędnik turystyczny, menażkę albo garnek, z 10 metrów sznurka, z 10 gwoździ takich 10-15cm, miskę na wodę dla psa i trochę suchej karmy. Żarcie dla Was tylko tyle co na podróż.
2. Ze względu na rozpiętość chorwackich linii kolejowych i ich usytuowanie względem wybrzeża załatw sobie bilety FIP na Słowację bądź Czechy (zależy skąd startujesz), Węgry, Chorwację i Bośnię Hercegowinę po czym jedź: Polska - Budapeszt - Sarajewo - Ploce
3. W Ploce wsiądźcie na prom (za 2 os + piesek będzie to naprawdę kilka groszy) i popłyńcie 40 min na drugą stronę czyli do Trpanj na płw. Peljesac
4. W Trpanju ok 1 km od przystani kierując się promenadą w lewo znajduje się camp Vrila. Pięknie położony, zdjęcia dostępne w necie, nad samym morzem, palmy, cuda itp
5. Trzy min piechotką od campu jest sklep spożywczy w którym kupicie wszystko co wam jest potrzebne (pieczywo, masełko, dżemy, wędliny, warzywa, owoce itp). Możecie kupować na kilka dni (na campie są 3 lodówki), możecie codziennie
5. W Trpanju są restauracje i bary - na obiady jak wam się znudzi gotować makaron zawsze macie gdzie pójść. Camp jest zaledwie 10 min spacerem od centrum
6. Jeśli będziecie chcieli gdzieś się z Trpanja ruszyć to macie komunikację autobusową na miejscu albo stopa albo promem do Ploce i stamtąd autobusem pamiętając tylko żeby zdążyć na ostatni prom powrotny.
Moim zdaniem dwa tygodnie będziecie mieli życie jak w Madrycie.
Jeśli byś miał jakieś inne pytania to wal śmiało.
Pamiętam że w 2009 za 2 osoby + namiot + auto + prąd + taxa płaciłem około 110 HRK za dobę za cały komplet czyli ok 13-15 EUR
Ostatnio edytowano 09.01.2014 21:22 przez
Mosqito, łącznie edytowano 1 raz