wyjazd do Puli

Cześć !
Wyjeżdżamy z żoną i synkiem do Puli 24 czerwca. Planujemy przemknąć dość szybko przez Niemcy, Austrię i Słowenię autostradami a ponieważ jedziemy pierwszy raz proszę o radę czy to na pewno dobry wybór. Może ktoś z okolicy Szczecina jedzie również w tym terminie do Chorwacji?? Zawsze razem jakkoś raźniej.
Pozdrawiam Darek

dla Was ze Szczecina najlepszy. Co do Puli , to frakcja dalmatyńska zaraz zacznie kwękać , ale się tym nie przejmujcie Zaliczcie obowiązkowo Kamenak

Jesli chodzi o wybór trasy to pomysł trafiony.

Jesli chodzi o idee wyjazdu po raz pierwszy to pomysł również jest trafiony.

Trasa b. dobra same autostrady, sdzybko i przyjemnie. Ja jadę ale 16 czerwca i Pula jest jednym z moich przystanków.

Znam tą trasę na pamięć ale od Brna bo ja z innego kierunku.
Jedz Wiedeń-Graz-Maribor-Lubljana-Postojna-Rupa-Tunel Ućka-Pula.
W Cro nie daj sie nabrać na jazdę wybrzeżem.Ućką będziesz dwa razy szybciej.......i puściej !!!
Jak pojedziesz autostradami tak jak napisałem będziesz bardzo zadowolony i dość szybko na miejscu,ale to kosztuje
Nie są to ogromne pieniądze i warto zapłacić za takie autostrady jak są w Słoweni.
W Słowenii kieruj sie na Koper a w Postojnej skręć na Cro.
Zazdroszczę Ci tej trasy,ja niestety już muszę inną trasą bardziej na południe

Byłem w Puli 3 lata temu. Miasto super jeżeli ktoś lubi dużo , a czasami bardzo duzo turystów. Ja lubię. Co do trasy jeżdzę z centrum (Płock) więc Czech, Austra i Słowenia.

Krzysiekm napisał(a):Znam tą trasę na pamięć ale od Brna bo ja z innego kierunku.
Jedz Wiedeń-Graz-Maribor-Lubljana-Postojna-Rupa-Tunel Ućka-Pula.
W Cro nie daj sie nabrać na jazdę wybrzeżem.Ućką będziesz dwa razy szybciej.......i puściej !!!
Jak pojedziesz autostradami tak jak napisałem będziesz bardzo zadowolony i dość szybko na miejscu,ale to kosztuje
Nie są to ogromne pieniądze i warto zapłacić za takie autostrady jak są w Słoweni.
W Słowenii kieruj sie na Koper a w Postojnej skręć na Cro.
Zazdroszczę Ci tej trasy,ja niestety już muszę inną trasą bardziej na południe

Dzięki Ci Krzysiek za porady. Powiem szczerze, że rozważałem jazdę wybrzeżem gdyż w którejś z relacji w necie wyczytałem o przepięknych widokach itd.. No ale chyba muszę to jeszcze raz przemyśleć. Co do autostrad to ile powinienem zarezerwować kasy na opłaty tak orientacyjnie (winieta na Austrię ok 10 Euro tyle wiem). Czy jeśli wezmę tylko Euro to będzie OK ? Czy rozmieniać pieniądze na bilon bo ponoć na bramkach w Słowenii i Chorwacji (bo tam są bramki - prawda) nigdy nie mają wydać. I jeszcze jedno bardzo chcielibyśmy zawitać do Triestu - może ktoś robił taki wypad będąc w Chorwacji i ma jakieś uwagi, wrażenia którymi mógłby się podzielić. Wiem, że dla wielu moje problemy są banalne ale wyruszam pierwszy raz na podbój Europy ( no poniosło mnie trochę ) i chcę się przygotować.
Darek[/quote]

darek71 napisał(a):Cześć !
Planujemy przemknąć dość szybko przez Niemcy, Austrię i Słowenię autostradami.......
Pozdrawiam Darek

Jeżeli szybko przemknąć, to tylko autostrady i tunele. Jeżeli relaks - to nocleg za Wiedniem i wtedy np. przez Klagenfurt (w tym park Europa i Minimundus - dla dzieciaka frajda) i potem przez tunel Loibltunel (widoki), ewentualnie Postojna (jaskinia) i dojazd na wieczór. Wspomniany odcinek wybrzeża możesz obejrzeć będąc na miejscu, bo po całym dniu jazdy wrażenia jakby mniejsze. Triest w porównaniu z tymi walorami chyba nie ma nic ciekawego do zaoferowania.

hej ...

fajnie masz ..byliśmy za Pula w takiej małej miescinie Pramentura już x 3 - polecam bardzo jak bedziesz miał chwile -- jest tam cudownie, co do drogi polecam jechać wybrzeżem jak Ci się nie spieszy np: w drodze powrotnej do domu --- widoków naprawdę nie zapomnisz do końca życia ...!!

w tym roku zostaje w domciu, pozdrów wszystkich na chorwacji, szczególnie tych w morzu i na plaży

- Jesli pierwszy raz to chyba warto przynajmniej raz jednak przejechać się wybrzeżem ...
- W Triescie nie jest specjalnie interesująco - wg mnie najciekawszy obiekt w okolicy to 'Grotte Gigante' - ale jeśli interesuja cię jaskinie to może warto raczej [pierwszy raz ] ztarzymać sie raczej w Słowenii...

darek71 napisał(a): Powiem szczerze, że rozważałem jazdę wybrzeżem gdyż w którejś z relacji w necie wyczytałem o przepięknych widokach itd..

Na tym odcinku nie ma widoków. Odcinek z Rijeki do Puli najpierw wiedzie przez Opatije i inne "turystowiska", potem górami a potem pomiedzy polami i typowa chorwacką prowincję. Ciekawe rzeczy po drodze to fiordy
koło Barbanu (dość szeroki) i długi oraz przed Rabaczem (nie pamiętam miejscowości). Wcześniej po drodze jak jest dobra pogoda widać wyspę Cres. Innych widoków nie ma. To już lepiej pojechać przez Koper pominąć tunel Ucka i zobaczyć trochę góry. Ale na pierwszy raz to może jednak odpuść sobie a fiord zobaczysz w postaci limskiego kanału

darek71 napisał(a): Czy jeśli wezmę tylko Euro to będzie OK ? Czy rozmieniać pieniądze na bilon bo ponoć na bramkach w Słowenii i Chorwacji (bo tam są bramki - prawda) nigdy nie mają wydać.

Będzie ok tylko pamiętaj że jak będziesz płacił w Euro to cena będzie o ok 50% wyższa bo oni przy bramkach przyjmują 1E=5kun dla uproszczenia.
Lepiej na granicy troche eurosków wymienić a jak nie chcesz wydawać Euro to weź kartę bankomatową - wyjmiesz z bankomatu ile ci potrzeba po lepszym przeliczniku

darek71 napisał(a):I jeszcze jedno bardzo chcielibyśmy zawitać do Triestu - może ktoś robił taki wypad będąc w Chorwacji i ma jakieś uwagi, wrażenia którymi mógłby się podzielić.
Darek

A co jest ciekawego w Trieście - ja tam dawno nie byłem z 15 lat temu, taka Rijeka x4, nabrzeża i składy ciągną sie kilometrami, właściwego basenu nie sposób znaleźć, wielkie przemysłowe miasto. To już lepiej zostawić samochód w Puli i popłynąć na wycieczkę do Wenecji

Jako początkującemu wypad Ci życzyć szerokiej drogi i udanych wakacji (tylko czemu w Puli???? {ja jestem z sekcji dalmatyńskiej zdecydowanie})
i przypomnieć że w Hr po deszczu trzeba jechać z największą ostrożnością, odcinek Opatija -Labin i wiele innych wcale nie jest prosty dla kierowcy i nie nalezy znacząco przekraczać prędkości i że trzeba uważać na miejscowych kierowców. Ale o tym już w innych wątkach

Potwierdzam powyższe informacje co do drogi na Labin. Trzeba zwłaszcza uważać w czasie deszczu. Należy wierzyć podawanym na znakach ograniczeniom prędkości.
We wnętrzu Istrii jest kilaka ciekawych miejscowości, w tym najmniejsze miastoświata. No i oczywiście wybrzeże od strony Włoch.
Polecam także goraco Postojną Jamę - warto.
http://www.postojnska-jama.si/de/hohle.htm
Uważam, że jak na pierwszy raz to dobry wybór. Potem oczywiście Dalmacja. Odwrotną kolejność odradzam.

W Chorwacji na tej trasie nie ma bramek z wyjątkiem Ućki
W Słowenii już muszą wydawać w Euro ale zawsze ileś tysiecy śmiesznych sit-ów nazbierasz Poza tym drobne(bilon) jest w kantorach tańszy-ja zawsze kupuję coś drobnych.
Wybrzeże zostaw sobie na powrót,zresztą zawsze w trakcie pobytu możesz przejechać z Puli do Opatiji-to tylko Istria.

Darku !!!! Z nieba mi spadliscie ! Moze mnie Chciałabym sie dostac dalej, duzo dalej, ale w Puli mam przesiadke na prom. Może macie jeszcze jedno miejsce w samochodzie ? Jestem z Polic, chciałabym wyjechac w drugiej połowie czerwca... Mój e-mail : iza-bela8@wp,pl

Witam serdecznie na wstępie pozdrawiam jestem tu nowy
a własnie na początku czerwca wybieramy się ze znajomymi do Puli, czytam już dosyć długo na forum o CRO i coraz bardziej mi się podoba , napewno zdam relację po powrocie