napisał(a) AdamSz » 12.09.2013 17:08
Jak jadą 4 obce sobie (w sensie budżetowym) osoby z czterema niezależnymi budżetami, to najkorzystniej taka konfiguracja wychodzi. ...Jak jedzie 4-ro osobowa rodzinka, to i tak jest jeden budżet i jest kiszka .. W szóstce się zmieścić na 10 dni i nie odmawiać sobie wszystkiego - bardzo duża gimnastyka ...Chyba że burek krojony na cztery, serek żólty spadający liściem, dzieciom tłumaczyć, że lody niezdrowe i inne wymyki ...

...W tej kwestii taniego pobytu najlepiej budżet rozproszyć, czy też rozszerzyć...A jak to zrobić ? ....Oto jedna z propozycji ....... wymienić się żonami (można też dziećmi, ale niekoniecznie

) w konfiguracji....... budżet domowy wysoki + budżet domowy niski...

...średnia da zwyżkę...... ot wirtualna księgowość tak modna obecnie.........można wklejać foty z ofertami

................................
A koledze Mareckiemu dajćie spokój. Nie każdy w.......jak górnik dołowy. Nie każdemu chorwacki klimat rzuca się na michę......Ja tam jadałem coś konkretniejszego dopiero ok 18.00

..ale do 2.00 ......A były takie dni, że jednego zwierzaczka na jadło nie wydałem

......hej