napisał(a) dr78 » 07.08.2010 20:35
My jeździliśmy jak dotąd kilka razy. Mieszkamy pod Poznaniem. W zeszłym roku jechałem przez Monachium, gdzie zatrzymaliśmy się u rodziny dwie noce. Do Monachium osiem godzin. Ale już z Monachium ciężko. Upał był straszny i zmęcznie na koniec potworne. Jazda od ósmej rano do 20.00, non stop pełen gaz, jechaliśmy do Baski na KRK. Po drodze mnóstwo ekstra płatnych tuneli, nie licząc winiet w Austrii i Słowenii. Ale te tunele robią wrażenie, np. Karawankentunel - wjeżdża się jakby w środek Giewontu
W drodze powrotej udało nam się wyjeżdżając o 7 rano być w Polsce o 20:30, nocowaliśmy w Puchaczówce, Czarna Góra. Jeżdżę na autostradzie ok 160-180 km/h... Najkrótsza droga przez Słowenię, Austrię i Czechy. Na odcinku od granicy do domu cztery suszarki, wcześniej przez cała Europę żadnej...
W poniedziałek jedziemy znowu, tym razem do Baskiej Vody, ale po drodze zatrzymujemy się w Austrii na trzy noce (Puchberg am Schneeberg), potem dwie noce na Plitvickie Jeziora i tydzień w Baskiej Vodzie. W Polsce za to omijamy Wrocław przez Legnicę i Świdnicę, dalej Międzylesie, Svitawy, Olomuc, Brno, Mikulov, Wiedeń, Graz.
Objeżdżamy Słowenię przez Mureck - rok temu wracając próbowaliśmy przez Maribor ale i tak nas wyrzuciło w końcu na kawałek płatnego odcinka
Chyba spróbujemy tym nietypowym przejściem z Ptuj tylko dalej na Varazdin. Czasu mamy dużo, więc warto raz inaczej.
Gdyby ktoś mógł podrzucić, na jakim kanale CB rodacy porozumiewają się za granicą, będzę wdzięczny