Taaa. Tylko zauważcie, że jadąc przez Niemcy, nie traktował ulgowo tej skody 160-200 km/h
Nie spieram sie o te kilkanaście litrow paliwa. Gdyby jechał okolo 130, to spaliłby mniej, lecz nie dojechal 0,5 h szybciej od kolegi lecz co najmniej godzinę później...
Ja od pierwszych postów w tym wątku przedstawiałem kilka tras. Każdy pojedzie, jak mu wygodniej.
Przejechalem przez Niemcy 2 razy tam i z powrotem, przez Czechy wielokrotnie.
Dla mnie trasa przez Głubczyce - Krnov itd. jest bezkonkurencyjna i to o różnych porach, co wcześniej opisałem!!!