Wydzielone z FAQ: Dojazd z zachodniej Polski do Chorwacji.

Szura napisał(a):...no problem...tylko mała poprawka po przekroczeniu granicy słoweńsko chorwackiej jedziemy A2 w kierunku na Zagrzeb a potem dopiero na A1 na południe...

Tak,tak to wiem...

Przerobiłem trasę kolegi tomaszek68

Czy możesz sprawdzic czy ten objazd Słoweni jest dobrze wytyczony no i
czy sam przejazd przez Ptuj jest również dobrze pokazany??

Trasa


Dzięki

Poniżej podaję dokładnie drogę, którą jechałem przez Słowenię A.D 2008


Przekroczyłem granice w Mureck, następnie jechałem na Lenart. Po drodze mija się zjazdy na małe wioski w górach typu Sveti Jurii, Sveta Anna (od granicy do Lenartu jedzie się drogą nr 433, a w Lenarcie wjeżdżasz na drogę 229 i o ile pamiętam w Lenarcie są już znaki na Ptuj). Po wyjechaniu z Lenartu jedziesz przez miejscowości w kolejności Gocova, Bis, Tomovska Vas, Gomilci, Dolic dalej na Destmik, Janeżovci, i Ptuj.
Ja jechałem tą trasą w zeszłym roku we wrześniu gdzieś około 1 w nocy.
Ruchu praktycznie nie było więc Słowenię przejechałem bardzo szybko.

Co do miejscowości Ptuj:
Nie jest to duże miasto wjeżdżasz do niego drogą nr 229 prowadzącej z Lenartu. Wjeżdżając do Ptuju droga skręcał łukiem w prawo (ulica Slovenskogonska Cesta) dalej jedziesz prosto ulica zmienia się na Potrceva Cesta, która przechodzi w Osojnikova Cesta cały czas jedziesz prosto dojeżdżasz do mostu na który wjeżdżasz taką estakadą za mostem ulica zmienia nazwę na Ormoska Cesta a później w Mariborska Cesta i tą ulicą dojeżdżasz się do dużego skrzyżowania gdzie trzeba skręcić w lewo w drogę nr 9 (oznaczenie europejskie E59) w kierunku na Podlehnik i granice SLO-HR.
Pozdrawiam

Obserwuję z wielką przyjemnością zdecydowany wzrost popularności trasy nr 2 , do której FUX usiłował przekonać (całkiem słusznie) różnych Boboszowian i innych błądzących. Jest to bardzo optymistyczne zjawisko, bo skoro nie jestem już jedynym przekonanym, to znaczy, że prawda w końcu zawsze musi zwyciężyć.

Dla osób które jadą z Dolnego Śląska lub Wielkopolski
Rozważcie koleżanki i koledzy drogę przez Górny Śląsk.
Ten region ma chyba najlepszą sieć dróg w kraju, co prawda na pewno jest dalej, ale znacznie bardzie komfortowo

Na przykład jadąc z Wrocławia:

A4 do samych Katowic gdzie zjeżdża się na zjeździe Mikołowska w kierunku na Skoczów i Wisłę na tzw słynną „wiślankę” wybudowaną w latach 70 tych (droga chyba nr 81) z Katowic jedzie się na Mikołów, Orzesze, Żory, Pawłowice, Skoczów (oczywiście omijamy te miasta). Jest to droga ekspresowa nie tak dawno wyremontowana. W weekendy trochę zakorkowana bo gro ludzi z GŚ jedzie w Beskid Śląski na wypoczynek. W Skoczowie zjeżdżamy na drogę ekspresową S1 (Bielsko Biała – Cieszyn) w kierunku na Cieszyn. Jest to nowa droga oddana w całości do użytku chyba 3 lata temu. Granice przekracza się w Cieszynie. Z Cieszyna drogą nr 11 (E 75) do granicy ze Słowacją w Jablonkovie i dalej na Żyline. W Żylinie zaczyna się autostrada prowadząca do Bratysławy i Wiednia. ( przed Żyliną mogą być utrudnienia bo autostrada jest tam w budowie).
Jak ktoś chce jechać przez Czechy to z „wiślanki” trzeba zjechać w Pawłowicach na Jastrzębie Zdój, a następnie do Wodzisławia Śląskiego, zaś z Wodzisławia na przejście w Chałupkach droga nr 78 gdzie wjeżdża się na autostradę A1 (około 40 km od zjazdu w „wiślanki” w Czechach prowadzącą przez Ostrawę do Ołomuńca.
Niestety za Ostrawą A1 się kończy bo jest jeszcze w budowie więc jakieś 50 km do Ołomuńca jedzie się tzw „landsztrasą” 

PS: mieszkam na Górnym Śląsku, (dokładnie Wodzisław Śląski) i dużo po nim jeżdżę więc mam trochę wiadomości o drogach w tym regionie.

Pozdro
Piotrek

100km po GŚ to ca. 2-3 godzin górki...
Sprawdzane kilkakrotnie...

FUX napisał(a):100km po GŚ to ca. 2-3 godzin górki...
Sprawdzane kilkakrotnie...

skoro tak mówisz to pewnie tak jest tylko poroponowałęm alternatywe

Szura napisał(a):

FUX napisał(a):100km po GŚ to ca. 2-3 godzin górki...
Sprawdzane kilkakrotnie...

skoro tak mówisz to pewnie tak jest tylko poroponowałęm alternatywe

I dobrze!!!!
Każdy ma prawo wyboru...

REDsnake56 napisał(a): Uważam, że byłoby sympatycznie, gdyby takie info było w jednym miejscu, może nawet przyklejone.
Np.
Czechy tyle i tyle
Austria tyle i tyle itd...

forum/viewtopic.php?t=17828
i wszystko, co potrzebne masz do szczęścia. Tuneli nie ma na tej trasie...

Słyszałem o korkach na wjeździe do Wrocka na 5 i na Bielanach wjazd na A4.
Czy można jakoś bezboleśnie śmignąć przez Wrocław?
Jakieś rozsądne objazdy?
Może ktoś podzieli się swą wiedzą na ten temat.
Dzięki!

Tomaszek68 napisał(a):Słyszałem o korkach na wjeździe do Wrocka na 5 i na Bielanach wjazd na A4.
Czy można jakoś bezboleśnie śmignąć przez Wrocław?
Jakieś rozsądne objazdy?
Może ktoś podzieli się swą wiedzą na ten temat.
Dzięki!

Dzień i godzina planowanej podróży?

FUX napisał(a):

Tomaszek68 napisał(a):Słyszałem o korkach na wjeździe do Wrocka na 5 i na Bielanach wjazd na A4.
Czy można jakoś bezboleśnie śmignąć przez Wrocław?
Jakieś rozsądne objazdy?
Może ktoś podzieli się swą wiedzą na ten temat.
Dzięki!

Dzień i godzina planowanej podróży?

13.07 wjazd do Wrocka około 14

O tej godzinie luzik; ew. koło Marino na 3-4 zmiany możesz poczekać...
Dzisiaj wróciłem z Wrocka, to takich luzów już dawno nie pamiętałem, a jest piątek...

Szura napisał(a):Dla osób które jadą z Dolnego Śląska lub Wielkopolski
Rozważcie koleżanki i koledzy drogę przez Górny Śląsk.
Ten region ma chyba najlepszą sieć dróg w kraju, co prawda na pewno jest dalej, ale znacznie bardzie komfortowo

Na przykład jadąc z Wrocławia:

A4 do samych Katowic gdzie zjeżdża się na zjeździe Mikołowska w kierunku na Skoczów i Wisłę na tzw słynną „wiślankę” wybudowaną w latach 70 tych (droga chyba nr 81) z Katowic jedzie się na Mikołów, Orzesze, Żory, Pawłowice, Skoczów (oczywiście omijamy te miasta). Jest to droga ekspresowa nie tak dawno wyremontowana. W weekendy trochę zakorkowana bo gro ludzi z GŚ jedzie w Beskid Śląski na wypoczynek. W Skoczowie zjeżdżamy na drogę ekspresową S1 (Bielsko Biała – Cieszyn) w kierunku na Cieszyn. Jest to nowa droga oddana w całości do użytku chyba 3 lata temu. Granice przekracza się w Cieszynie. Z Cieszyna drogą nr 11 (E 75) do granicy ze Słowacją w Jablonkovie i dalej na Żyline. W Żylinie zaczyna się autostrada prowadząca do Bratysławy i Wiednia. ( przed Żyliną mogą być utrudnienia bo autostrada jest tam w budowie).
Jak ktoś chce jechać przez Czechy to z „wiślanki” trzeba zjechać w Pawłowicach na Jastrzębie Zdój, a następnie do Wodzisławia Śląskiego, zaś z Wodzisławia na przejście w Chałupkach droga nr 78 gdzie wjeżdża się na autostradę A1 (około 40 km od zjazdu w „wiślanki” w Czechach prowadzącą przez Ostrawę do Ołomuńca.
Niestety za Ostrawą A1 się kończy bo jest jeszcze w budowie więc jakieś 50 km do Ołomuńca jedzie się tzw „landsztrasą” 

PS: mieszkam na Górnym Śląsku, (dokładnie Wodzisław Śląski) i dużo po nim jeżdżę więc mam trochę wiadomości o drogach w tym regionie.

Pozdro
Piotrek

Ta trasa była niedawno omawiana (wywołuje znaczne emocje, nie wiedzieć czemu) i nawet chyba bym się na nią skusił, ale...
Obejrzałem sobie reportaż o pracach na autostradzie D1, poczytałem dyskusję i...zdębiałem. Z relacji wynika, że dzieją się tam dantejskie sceny: wielokilometrowe korki, niektórzy donoszą o 2 godzinnym staniu! A nawet jak się będzie miało szczęście, to sam przejazd przez Bratysławę również jest niefajny: ograniczenie do 90 na dość długim odcinku, ogromny ścisk, wjazdy, wyjazdy i rozjazdy. Pod tym adresem można znaleźć dyskusję (po angielsku) i linki do reportaży ze słowackiej TV:

[url] http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 33&page=36

Na trasie przez Ołomuniec też są jakieś problemy, ale chyba jednak nieporównanie mniejsze niż na odcinku Bratysława-Trnava[/url]

Tomaszek68 napisał(a):Słyszałem o korkach na wjeździe do Wrocka na 5 i na Bielanach wjazd na A4.
Czy można jakoś bezboleśnie śmignąć przez Wrocław?
Jakieś rozsądne objazdy?
Może ktoś podzieli się swą wiedzą na ten temat.
Dzięki!

Zależy o której będziesz jechał i w jaką stronę. Sytuacja w mieście jest teraz rzeczywiście (mimo wakacji) ciężka. Codziennie jestem w okolicach Powstańców Śląskich i na ogół o 15 korek jest tam już niewąski a im bliżej Wyścigowej, tym pewnie gorzej. Jechałem na Bielany jakiś czas przed początkiem remontu Wyścigowej i nastałem się chyba 40 minut przed skrzyżowaniem Wyścigowa-Karkonoska (godz. 14, bodajże w sobotę). Dlatego wydaje mi się, że jadąc po 13 lub koło 8 trzeba poszukać objazdu. Możliwości są jadąc z Poznania w zasadzie 2: można bocznymi drogami przebijać się przez północ i wschód Wrocławia do drogi nr 455, potem przez Jelcz do przecięcia autostrady z drogą Oława-Strzelin. Można też jechać normalnie do centrum, po czym zjechać w lewo i przebić do ulicy Hubskiej, skąd kierować się za znakami na Strzelin (droga 395) i dojechać do A4 na węźle Krajków. Plusem pierwszego wariantu jest gwarantowany brak korków (z wyjątkiem przejazdu kolejowego), minusem odległość i upierdliwy przejazd przez Oławę (niepełne oznakowanie, brak ciągłości orientacyjnej drogi) plusem drugiego wariantu odległość, niestety można obawiać się o korki w rejonie Dworca PKP i ulicy Buforowej.
Trasa 1(na terenie Wrocławia):
ul. Sułowska-Polanowicka-Redycka-Sołtysowicka-Poprzeczna-Krzywoustego (za znakiem na Warszawę) -Kowalska(zjazd za znakami na Oławę)-Miłoszycka-Strachocińska Do tej trasy trzeba mieć bezwzględnie plan
Trasa2: Sułowska-Żmigrodzka(na dużej krzyżówce w prawo)-Bałtycka -Reymonta-Pomorska-Dubois-Podwale-Plac Legionów(znaki na Dworzec PKP, w lewo)-al Piłsudskiego-Pułaskiego (znaki na Strzelin, w prawo) -Hubska-Bardzka-Buforowa. Potem już wygodny dojazd do autostrady.

W sumie prosta trasa, najpierw cały czas do centrum, na pl. Legionów na dworzec, potem już znaki na Strzelin. Niestety nie wiem jak sytuacja z korkami na tej trasie (w ścisłym centrum). W każdym razie lepiej nie pchać się w tej chwili w Krakowską (droga nr 94, na Brzeg)i chyba zachód Wrocławia też lepiej omijać. Nie ma też w zasadzie możliwości całkowitego objazdu Wrocławia (brak mostów przez Odrę, wąskie i kręte drogi bez oznaczeń)

djibril
Nie strasz ludzi korkami we Wrocławiu w sobotę koło 14 na wyjeździe na Bielany, ponieważ naród jedzie w ramach atrakcji tygodnia do: CH Bielany różnych maści, wyjeżdżą na weekend w góry bliższe i dalsze i ot cały problem...