napisał(a) nosekdomin » 22.05.2009 20:54
greatdee napisał(a):Dzięki wielkie
Czyli przez Niemcy nie opłaca się? Sama już zgłupiałam....
Wydawało mi się, że przez Niemcy będzie szybciej i taniej (bo jedzie się bezpłatnymi autostradami). Sorry, że tak Was męczę, ale jeśli chodzi o planowanie trasy w tej części europy to zielona jestem jak szpinak
Przez Niemcy masz małe kółeczko i to kółeczko kosztuje więcej niż czeska winietka
.
Wjazdy do napotkanych tuneli ponoć są płatne w "D".
JA jadę przez Niemcy bo auto małe, obładowane będzie po dach. A ja będę jedynym kierowcą w aucie i chcę machnąć trasę na raz, z spaniem 2-3h po przekroczeniu granicy CRO.
Trasa przez Boboszów nie jest super lekka. Wiem bo 30 km od Boboszowa jeżdżę często w agroturystykę. Więc trasą z ok Leszna na Boboszów jadę 2x do roku. To trasa tranzytowa i naładowana tranzytem
. (Można ją energicznie machnąć ale jak celem jest sam Boboszów, a nie jak po przekroczeniu granicy wiesz że jeszcze 9/10 drogi przed sobą. Chyba że jedzie w aucie 2 kierowców.) Myślę że na Niemcy będzie spokojniejsza. Ale tak właśnie myślę co by zmieniło "auto" w moim przypadku?? Np gdybym miał VW passacika kombi 2.0 TDI 140KM, lub VW scharana...
(takie marzenia). W sumie u mnie nic by niezmieniło i tak wolałbym trasę nr 1, żeby Wiedeń ominąć
To tylko moje zdanie...
Pozdrawiam