piotrekbeti napisał(a):W lipcu 2017 pod Wrocławiem w nocy z piątku na sobotę staliśmy 40 minut w korku o 1.00 w nocy. Nic się nie działo, po prostu był taki duży ruch. Osobówek. O 1 w nocy? Czy ludzie nie mogą spać?
piotrekbeti napisał(a):W lipcu 2017 pod Wrocławiem w nocy z piątku na sobotę staliśmy 40 minut w korku o 1.00 w nocy. Nic się nie działo, po prostu był taki duży ruch. Osobówek. O 1 w nocy? Czy ludzie nie mogą spać?
te kiero napisał(a):w kwestii alternatywnego przejazdu do autostrady przez Graz to kilku userów jeździ/jechało B66 przez Feldbach/Riegersburg - również ja - ...
Habanero napisał(a):te kiero napisał(a):w kwestii alternatywnego przejazdu do autostrady przez Graz to kilku userów jeździ/jechało B66 przez Feldbach/Riegersburg - również ja - ...
I jak, poleciłbyś tę trasę ? Dobrze się jedzie ? Czy jest bardzo wolna ? Czy męcząca ? Jakie są generalnie Twoje odczucia ?
Będę wdzięczny z kilka bliższych informacji i bezcennych rad
Habanero napisał(a):W tym roku jedziemy w lipcu z Wrocławia na Pag.
Będziemy nocować w Słowenii - Jiršovci .
Co sądzicie o takiej trasie
Wcześniej jeździliśmy autostradą kierunek Graz, objazdem MLP i dalej autostradą do Posedarje.
Tej drogi nie znamy, czy warto?
endryu napisał(a): Habanero Przejazd drogą 66 od Ilz na południe jest alternatywą "krajoznawczą" jadąc w dzień. W porze nocnej nie bardzo polecana. Przejazd z prędkościami "miejsko-podmiejskimi", itd. Wiele wcześniej pisał o tym kolega dids76 np. w temacie objazdu słoweńskiej autostrady.
te kiero napisał(a):Jedziecie z między noclegiem, więc rozumiem, że bardzo Wam się nie śpieszy i jedziecie w dzień; jeżeli tak to można tę drogę wziąć pod uwagę, my tak właśnie zrobiliśmy przy podobnych założeniach - choć przemierzyłem ją również w nocy. Na początku za Ilz są nagłe serpentyny (pierwszy raz bez navi to było zaskoczenie), po których droga dalej wiedzie pagórkami przez mniejsze i większe miasteczka, wioski, więc nie pośpieszysz, choć kilka wiosek ma ogr. do 70km/h. Jak pamiętam jest kilka ograniczeń 40km/h przez węższe miejsca; jest to region rolniczy, więc w dzień można spotkać nieliczne pojazdy rolnicze. Droga po stronie Austrii nie jest męcząca, ja takie - jak to nazwał @endryu "krajoznawcze" - lubię.
walp napisał(a):te kiero napisał(a):... choć przemierzyłem ją również w nocy.
Jechałem zarówno w dzień jaki i w nocy. W nocy jedzie się lepiej, bo pusto.
marcgrzy napisał(a):...Ale nie rozumiem, czemu jedziesz A4 na Gliwice i potem na Brno.
Ja jeżdze od kilku lat taak : https://goo.gl/maps/nMW1Sx1gSS12
Polecam. Po 5 godz z Wrocławia jestem w Austrii. A w kieszeni zostaje mi około 200 zł w 2 strony.
Polecam.
P405 napisał(a):Jechałem przez ostatnie 2 lata tą trasą co podajesz. W tym roku jednak wybiorę chyba autostradę przez Gliwice. Remonty w Czechach dały mi się we znaki. Zwłaszcza w drodze powrotnej. jak zmęczenie jest trochę większe. Jak dojdzie jeszcze jazda w 2-3 auta to już całkiem kiepsko.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi